Z badań przeprowadzonych przez Instytut Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie wynika, iż dzienny połów wędkarza w Zalewie Zegrzyńskim w 1999 roku wynosił 1,13 kg (o 0,03 kg mniej, niż w kilku jeziorach gospodarstw rybackich). Łowiono przede wszystkim: leszcz - 33,57%, krąp - 15,89%, sum - 10,45%, sandacz - 8,61%, szczupak - 7,9%.
Natomiast w 2000 roku wynosił 1,30 kg. Łowiono przede wszystkim: leszcz - 30,62%, krąp 7,24%, sum 5,46%, sandacz 11,78%, szczupak - 18,19%, okoń 12,66%, płoć 5,47%. Rocznie na wędkarza przypada około 44 kg ryb
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 84
Zalogowani 0
Wszyscy 84
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(11) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: Święta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(11) Mar 29, @ 17:25:48
krzysztofCz: [quote:f2a4672e65="jjj
an"]W tym wątku będę
podawał wpłacone kwoty ...(18297) Mar 27, @ 16:07:40
lecek: Wielkanoc w Ustroniu.
Zapowiedziałem
małżonce, że święto,
świętem ...(59116) Mar 26, @ 15:02:24
lecek: Pooszło. k ...(18297) Mar 26, @ 14:43:29
krzysztofCz: Za Lucka i Bedmara...
poszło k
i za Zdzicha co robi
zyg-zyg t ...(18297) Mar 26, @ 14:00:16
artur: Poszło ...(18297) Mar 26, @ 10:30:05
krzysztofCz: Poszło k ...(18297) Mar 26, @ 07:09:09
jjjan: Nikt się nie kwapi
więc jeżeli ktoś chce
wpłacić,, to proszę
blik ...(18297) Mar 25, @ 20:19:56
mario_z: Dzisiaj spotkanie
jajeczkowe nad wodą,
oczywiście bez wędki
bym n ...(59116) Mar 24, @ 20:50:03
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
[< Strona główna galerii | Wylij zdjęcie >] 11568 Zdjęcia - Niezwykłe złapanie -
|
Opis | Po raz pierwszy, w ubiegłą sobotę, zdarzyło mi się złapać dwie ryby na jeden zastaw. Używałem obrotówki (chyba tak to się nazywa) z dwoma haczykami i jak widać na zdjęciu dwie ryby ’’poleciały’’ na jedna glizdę. |
|
Wysłane komentarze Sazan (2006-06-20) | Aquarius, z 10 lat temu, na własne oczy widziałem inny numer. Na alaskańskiej rzece Susitna, przy ujściu Willow Creek, łowiliśmy king salmons. Obok mnie łowił kolega, Rysiu. Zaraz za nim jakiś chłopaczek, bodajże z Oklahoma City. W pewnej chwili słyszę, jak Rysiu krzyknął "fish on". Kij mu się gnie niemiłosiernie. Ale i chłopaczkowi z Oklahoma wędzisko gnie się również w pałąk, a ten wniebogłosy krzyczy swoim chłopięcym altem "fish on! fish on!". Po dłuższej chwili oboje wyciągnęli... olbrzymiego kinga (ok. 50 pounds). Przynęty z obydwu wędek miał w swoim pysku! Zleciała się wędkarska brać zobaczyć to zjawisko i salwom śmiechu nie było końca! Fotografa przy tym nie było... :) Rysiu zrezygnował z ewentualnego prawa do wzięcia kinga. Twarz chłopaczka wyrażała bezgraniczną radość. | | | Christoferek (2006-06-20) | Dwie pieczenie na jednym ogniu :) | | | dam (2006-06-21) | Pozdro dla Rysia!!!:) | | | dziureq (2006-06-22) | ...bardziej pasowało by powiedziec 1 pieczeń na 2 ogniach | | | Piwoniusz (2006-06-23) | dziureq, za tymi amerykancami nigdy nie trafisz ..."uzywal obrotowki a zlowil na glizde". Dobrze, ze nie zrobil bledu w wyrazie "glizda" ;>) | | | old rysiu (2006-06-24) | Muszę dopisać do Sazanowego komentarza kilka wyjaśnień. Dla tych, którzy nie byli lub nie widzieli jak łowi się na Alace łososia. Na rzece stoi spinningista obok spinningisty i łowią rzutem na długość wędziska. Przeciągają wabia z lewej na prawą ( lub odwrotnie ) wyjmują i wrzucają od nowa. Kołowrotki odpoczywają i właśnie dlatego, wędkarze po uderzeniu kinga krzyczą '' fish on ''. Sąsiedzi muszą wyjąć swoje zestawy i pozwolić szczęśliwemu łowcy wydobyć kinga.
Wszystko to udokumentował na pięknym filmie Sazan, który miałem okazję oglądać. Przyznaję, że opisać tego nie jestem w stanie i tylko obecność Sazana na zlocie wraz z tymi filmami mogą dać obraz tego niecodziennego wędkarstwa.
| | |
Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować! |
|
|
Powered by: My_eGallery 2.7.9 AddOn Modules © 2001 Copyright MarsIsHere.net |