Nadszedł październik, czas grubych sandaczy... Ten nie zmieścił się cały w obiektywie!!:)

Dodany przez

Dodany

Oct 10 2006

Obejrzenia

903

Opis	Nadszedł październik, czas grubych sandaczy... Ten nie zmieścił się cały w obiektywie!!:)

Wysłane komentarze

losos24 (2006-10-10)	A może coś więcej o nim i łowisku?!


wedkarz wawiak (2006-10-10)	Wnioskując z opisu łowca też nie należy do chudych skoro nie zmieścił się w obiektywie :-) Gratuluję smoka.


sandacz turawy (2006-10-10)	losos24. Łowisko to oczywiście Turawa a dokladniej to moge powiedzieć, że Ci którzy przyjechali by pierwszy raz na Turawe, a nawet jej stali bywalcy, w życiu nie pomyśleli by żeby szukać sandaczy w takim miejscu...:)


old rysiu (2006-10-10)	No i mamy ładny portret łowcy. :-)


muzik21 (2006-10-10)	Gratki:) Ile mierzyl?


Milan (2006-10-10)	Gratuluję!!! Witam Damian:-)


luk750 (2006-10-10)	Gratulacje! Pewnie wziął na metrowej wodzie?


markopoolo (2006-10-10)	Gratulacje .


losos24 (2006-10-10)	Nigdy nie łowiłem na Turawie. A z tym smoczkiem jesteś bardzo zagadkowy, odpowiadasz jak na przesłuchaniu.


zander58 (2006-10-11)	Sandacz_turawy i sandacz z Turawy. Fajni obaj!


old rysiu (2006-10-11)	Groźne miny. Hmm, lepiej nie komentować negatywnie :-(


Yja (2006-10-12)	Turawa : Zbiornik zaporowy na rzece Mała Panew 15 km od Opola. Występują ta 3 rodzaje spiętrzeń wody czyli 3200 ha max , 1800 norma i 600 susza. Wszystko w zależności od pogody wiadomo. Od strony północnej zostały zalane wsie natomiast polecam połódniową część zbiornika. Wykarczowany las krzaki itp. to eldorado dla wędkarzy. Trzeba mieć niezły zapas przynęt. Łódki można wypożyczyć w rybaczówce ( bardzo mili ludzie ) i nie trzeba daleko wypływać żeby połowić. Dominującym drapieżnikiem jest oczywiści SANDACZ którego złowienie w pażdzierniku czy listopadzie nie powinno stważać problemu. Mimo iż są prowadzone odłowy tej ryby jest sporo dlatego iż sieci nie są nastawiane nad zaczepami. Byłem raz na odłowie w Turawie i dominującą rybą był leszcz Okoń był jeden Boleń około 70 cm. i kilka Sandaczy. Nie boję sie powiedzieć że na połódniu kraju dominującym gatunkiem jest Sandacz Zbiornik NYSA , OTMÓCHÓW , ŻWIROWNIE NIEBOCZOWY no i najlepszy zbiornik Sandaczowy jaki znam Turawa. Gorąco polecam wyprawę w październiku gdzie i grzybów dużo ( dookoła lasy ) i można połowić. Co do zakwaterowania to najmniejszego problemu niema , a po sezonie i tanio ;)


sandacz turawy (2006-10-12)	Luk750, wody było poniżej jednego metra:)


sandacz turawy (2006-10-12)	Yja, niezły referat..:)Ale nie wszystkie informacje masz aktualne. Zacznijmy od tego,że odłowy na Turawie od tego roku nie mają juź miejsca, jednym słowem ,,wykopaliśmy" wreszcie rybaków co dobrze wróży na przyszłość. Karcze,o których piszesz nie gwarantują, sukcesu, są długie okresy w roku w których trudno tam o ryby. Te ryby są nie obliczalne i nigdy nie ma pewnych miejscówek.Z tym zapasem przynęt też się nie zgodze, ja przez cały sezon rozstaje się najwyżej z kilkoma przynętami, trzeba tylko w odpowiedni sposób uwalniać gumy...A jeśli chodzi o wypożycznie łodzi, to na rybaczówce może z tym być problem, bo ostatnio sprzedała prawie wszystkie łodzie, polecam raczej Syrenke.To tyle::)


karpiarz (2006-10-13)	Jestem zakochany w Turawie - to wspaniale lowisko. To wlasnie tutaj czynilem miedzy innymi pierwsze moje jakzesz chwiejne kroki wedkarskie. Jezdzilem tylko i wylacznie na Rybaczowke - obojetnie czy pod namiot - czy do domkow kampingowych z zakladu ojca. W Turawie widzialem tez najwiekszego leszcza w moim zyciu - byl martwy i nie dotykalem go i nie wiem jak duzy byl ale byl gigantyczny - przewalony byl przez lezaca na dnie opone samochodowa - byl w srodu opony i na zewnatrz - cos niesamowitego, woda zeszla i odslonila opone na mieliznie. W tym roku bylem dwa razy w Turawie - niestety nie polowilem - nie wyszlo, mimo iz bardzo mocno mialem to w planie i dostalem nawet namiary od - Krzyska (Sandacz Turawy) - zobaczymy moze w przyszlym roku.

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!