Wiem, że zdjęcie zrobione w domu i takie tam... :), Ale jakoś nie dorobiłem się jeszcze cyfrówki, a zwykłego aparatu nie mam zwyczaju brać nad wodę. A taką rybę warto miieć uwiecznioną na zdjęciu. :)
Ryba mierzyła 73 cm przy wadze 2,5 kg.

Dodany przez

Dodany

Oct 20 2006

Obejrzenia

1861

Opis	Wiem, że zdjęcie zrobione w domu i takie tam... :), Ale jakoś nie dorobiłem się jeszcze cyfrówki, a zwykłego aparatu nie mam zwyczaju brać nad wodę. A taką rybę warto miieć uwiecznioną na zdjęciu. :) Ryba mierzyła 73 cm przy wadze 2,5 kg.

Wysłane komentarze

Sazan (2006-10-21)	Jasny gwint! Fajna ta taka tam sosna... A każde 2,5 kg lepiej wygląda na tle rżniętych kryształów i kredensu z wysokim połyskiem. Warunek - kredens musi być czyszczony do zdjęcia przy pomocy "Pronto"!


Sazan (2006-10-21)	Smutno mi, Boże... :(


Don Pedro (2006-10-21)	nie kpijcie - wystarczy już tych toksyn na PW; muzik21 - gratuluję połowu - tak trzymać ! :)


Jawor (2006-10-21)	Sazan krytykujesz kogos za zdjecie w przedpokoju niech inni zoba cza twoje ja raz zmoczylem tylek wystawiajac zdjecie ze szczupakiem wiszacym na kolku niech wszyscy zobacza twoje zakrwawione trofea wystarczy kliknac na Sazan i wejsc na jego strone polecam


Roxen (2006-10-21)	Niezła ryba muzik21 gratuluje połowu :)


bullet44 (2006-10-21)	Byłem, widziałem. Faktycznie łosoś z Kenai River trochę broczy, ale tego rekina z Alaski to mi nie żal. Za to fotki brzanowe w stylu retro są cool! :-)))


muzik21 (2006-10-21)	Sazan, a widząc tego łososia nie było Ci smutno? :) Don_Pedro,a cóż to za miła odmiana? :) Za gratulacje dziękuje :)


krystian (2006-10-21)	ta ryba traci swój urok gdy zdjecie jest robione w domu .....porażka ....no spraw sobie cyfrówke bo tearz nie opłaca sie robić zdjec z ryba w domu i wysylac do gazet czy do internetu


Darek144 (2006-10-21)	a ja uważam, że żadna różnica czy weźmiesz cyfrówkę czy aparat tradycyjny. Oczywiście nie chodzi mi o jakość, lecz o miejsce i wagę aparatu ;)


Darek144 (2006-10-21)	A i nie wspomnę o tym, że rybka w pionie :D


zabrze (2006-10-21)	Gratulacje piękny okaz. Na drugi raz pamiętaj, zdjęcia robimy nad wodą :). Na temat łososia nic nie będę pisał :(.


muzik21 (2006-10-21)	Darek kiedyś brałem ze sobą aparat i pstrykałem zdjęcia jakimś większym rybką. Jednak z czasem znudziło mi się to i aparat albo brałem albo nie. W końcu przestałem wodzić całkiem :) Po prostu nie sądziłem, że złapie aż taki okaz :) A czy rybka w pionie czy w poziomie to nie widze rożnicy :)


reekiin (2006-10-21)	gratulacje mietus gigant zgłoś go konkursu Łowca okazów


julek (2006-10-22)	k a p i t a l n y! Gratulacje! Ja też mam zdjęcie na tle przedpokoju, tyle że z trocią :-)


wedkarz1234 (2006-10-28)	I ja gratuluję połowu. Piękna ryba. Moj Dziadziuś opowiadał że przed wojną jako mały chłopak z kolegami łapali miętusy w ręce z jam na stromym brzegu małej rzeczki- to musiały być czasy. Jeszcze raz gratuluję.


killer 80 (2006-11-02)	ryba ok ale mogłeś przebrać koszulke


Don Pedro (2006-11-06)	Muzik21, jasne, że nie ma różnicy czy ryba w pionie czy poziomie, tylko jak w pionie focisz miętusa to portki jasne załóż przynajmniej :) Co do odmiamy, to ileż można "wycyckane" i jak zdemaskował Jawor nieco hipokrytyczne fotki Sazan'a oglądać :( Wreszcie mamy "przaśną, swojską, a nawet jurną" fotkę na "z krwi i kości" tle. Jedyny plus dla Sazana, że słusznie podpowiedział inne "siarczyste" tło, więc podumaj następnym razem czy nawet niewielką rybkę na tle kryształów na meblościance nie sfocić. Cholera, takie tło to mały kłopot teraz - osobiście musiałbym do dalekiej rodziny pojechać, gdzie w młodości na żniwa jeździłem by takie tło dla moich miernych okazów znaleźć. Jeszcze raz gratuluję połowu. PS. Na co wziął ? :)


DoktorC (2007-03-23)	Zdjęcie z cyklu dramat.


Skwarek (2007-03-23)	"Wiem, że zdjęcie zrobione w domu i takie tam... :), Ale jakoś nie dorobiłem się jeszcze cyfrówki, a zwykłego aparatu nie mam zwyczaju brać nad wodę". Pytam bo nie wiem: jaka jest różnica w braniu nad wodę cyfrówki a zwykłego aparatu? Chyba nie myślisz, że "cyfrówkarze" od razu drukują na podręcznej drukareczce laserowej fotki okazów nad wodą? Naprawdę biorąc zwykły aparat nie musisz wywoływać zdjęć w prowizorycznie wykopanej nad rzeką ciemni. One zostają na takim paseczku w środku. Przez dziesiątki lat udawało się wędkarzom "odzyskiwać" z paseczka okazy więc może poprostu warto spróbować.

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!