Sazan (2006-11-16) | No, fajnie! :) Na śniadanie jadłem dzisiaj pasztet. Tyle, że z drobiu... ;) |
|
|
akabar (2006-11-16) | Aquarius - Ty to masz dobrze. Z głodu nie zginiesz.:) |
|
|
bullet44 (2006-11-16) | A, to tym sie teraz "drogowcy" zajmują. No pięknie :-) |
|
|
Piwoniusz (2006-11-16) | A gdzie łuki i szczały ? Zabiliście je zabójczym wyglądem, tak ? ;) |
|
|
prusak (2006-11-16) | Wole takie zwierzaki oglądać żywe... |
|
|
granatowy (2006-11-16) | Ciekawi mnie czy jest jakiś przepis nakazujący noszenie jaskrawych kamizelek na polowaniu ? |
|
|
pietruch (2006-11-16) | Hi hi hi .... 3 lata temu Sacha umieścił zdjęcie martwego łosia do góry nogami.
Don_Pedro - czekam na komentarz taki jak wtedy :). |
|
|
Piwoniusz (2006-11-16) | Granatowy, to stare prawo w tym kraju. Mówiło, że przed wykopaniem topora wojennego z ogródka należy siebie i rodzinę wymalować w kolorach odstraszających. ;))) |
|
|
aquarius (2006-11-16) | Wczasie sezonu kiedy poluje się złuków pomarańczowy kolor nie jest wymagany i nikt nie nosi, tylko w sezonie kiedy poluje się z broni palnej każdy musi mieć założony pomarańczowy kolor i jest to specjalna odmiana tego koloru przeznaczona tylko na polowanie. Na zdjęciu ze mną jest mój syn Darek który zaczą polować ze mną jak miał 12 lat. |
|
|
old rysiu (2006-11-16) | Na dzikie zwierzęta też trzeba zanęty? W tyle aż dwa wiadra!! Co trzeba podsypywać? Marchewka? Kapusta a może zielona sałata? :-) |
|
|
Tiur (2006-11-16) | Ładne zdobycze:):););)
Kolorki też niczego sobie, ale z tymi kapeluszami to chyba trochę przesadziliście:):) |
|
|
aquarius (2006-11-16) | Zanęte podsypujemy choć nie zawsze , przeważnie jabłka, kukurydza i buraki cukrowe. Zawsze jest wieksza szansa że sarny przyjdą coś sprubować jak poczują po zapachu. Czapki pomarańczowe to jest obowiązek że trzeba mieć założoną w czasie polowania. |
|
|
granatowy (2006-11-16) | No właśnie i tu są moje wątpliwości bo po co kupować i nosić „zakamuflowane” ubrania myśliwskie skoro trzeba nosić te pomarańczowe kubraczki i czapeczki. |
|
|
Piwoniusz (2006-11-16) | Granatowy, dokładnie. Po co garby wielbłądom w ZOO ? A swoją drogą jak dyrektor ZOO się dowie, że mu dwóch jeleni brakuje to Wam da popalić ... ;) |
|
|
Sazan (2006-11-16) | Granatowy, nie sztuka ustrzelić źwirza będąc dlań niewidocznym... ;) Proponuję jeszcze przyczepiać dzwoneczki do tych czapek podczas polowania. To ma być ukłon dla tych myśliwych, którym mimo ślepoty słuch jeszcze jako tako służy... ;) |
|
|
zippo (2006-11-16) | NO KILLLL !!!! |
|
|
Don Pedro (2006-11-16) | proponuję zamknąć dyskusję pod tą fotką i przenieść się do następnej; wkrótce tam podsumuję tematykę fotki kompleksowo >:{ |
|
|
bullet44 (2006-11-17) | Czyli kibice holenderscy mieli by co robić na takim polowaniu! Szczególnie ci grzeczni, z FC Den Haag ;-) |
|
|
aquarius (2006-11-17) | Granatowy, też sie nieraz zastanawiam bo czesto widze na zdjeciach na PW że wędkarze noszą zakamuflowane ubrania. |
|
|
granatowy (2006-11-17) | Aquarius ja używam zwykłych, byle ciepłych i wygodnych, ubrań w kolorach jednolitych aby nie jaskrawych, najczęściej szarych, niebieskich i oczywiście granatowych. Co do wtapiania się w otoczenie to zauważyłem taką potrzebę tylko w wypadku łowienia w małych zakrzaczonych ciekach wodnych i połowów np. pstrągów. |
|
|
marcino (2006-11-17) | Mięsiarz ;) |
|
|
Sazan (2006-11-17) | Odnośnie wtapiania się w otoczenie... Pamiętam, bo to lata były jeszcze sześćdziesiąte ub. wieku, jak przybyliśmy rano z kolegą nad Rabę. Szukając dobrego miejsca na biwak, natknęliśmy się na śpiącego przy ognisku wędkarza. Obok leżała pusta ćwiarteczka... Swąd palącej się marynarki (!) kazał mi szybko go obudzić! Bidak tak zmarzł w nocy, że za blisko widać przytulił się do ogniska. Marynarka była chyba z "topliwej" elany, bo wytopiona w niej dziura wyglądała szkaradnie. Ten to się umiał wtopić w otoczenie! ;) |
|
|
Don Pedro (2006-11-17) | Można by rzec, że kapelutki Aquariusów połowicznie się wtapiają w otoczenie: ciapy khaki maskują, pomarańczowe tło demaskuje - carrambaaa... :) |
|
|