JAŹ:
- Rekord Polski - 5,10 kg
- Złoty medal - od 3,00 kg
- Srebrny medal - od 2,50 kg
- Brązowy medal - od 2,00 kg
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 544
Zalogowani 0
Wszyscy 544
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
Są dwie faktury, każda
za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: Święta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
[< Strona główna galerii | Wylij zdjęcie >] 11568 Zdjęcia - Kopenhaski widoczek -
|
Opis | Kolejne piękne miejsce, w którym na upartego można by łowić bezpośrednio z domowego okna, gdyby... się tam mieszkało. ;) Kanały przecinające Kopenhagę mają oczywiście połączenie z morzem i pływają w nich ryby. Sporą część miasta można objechać kanałami czymś w rodzaju ''tramwajów'' wodnych i pooglądać z poziomu w nich wody. Niezapomniane widoki - zapewniam! |
|
Wysłane komentarze marcino (2006-11-21) | Ten kościół z tyłu wygląda na przyklejony :) | | | Don Pedro (2006-11-21) | czy mogę wiedzieć ile jest fotek oczkekujących na zmieszczenie ? moja jedna gdzieś przepadła stąd pytanie ? | | | Treyk (2006-11-21) | marcion.....takie są wyniki obrabiania zdjęć w pain'cie :) Piękna fotka Sazan. Nie uważasz, że by można troche na dole przyciąć? | | | Piwoniusz (2006-11-21) | Przepływałem kiedyś Batorym przez miasto o nazwie Haga. To jest o Kopen ładniejsze. ;) | | | Sazan (2006-11-21) | Don Pedro - nie ma żadnych fotek! Kiedy posłałeś? I jeszcze jedno... Jeśli była z gołą babą (są i tacy dobrodzieje!) to została usunięta bez słowa! ;))) | | | Sazan (2006-11-21) | Nic nie doklejałem. To raczej wynik kompresji. Zdjęcie w oryginale ma 7 393 kB. Tutaj 149 kB! Czujecie tego bluesa? :)
Treyk, zawsze coś można przyciąć, dorobić, przerobić, podkolorować, wysaturować, wyblurować, wyostrzyć, obramować, przefiltrować, a potem... nawet wyrzucić. ;) Wizja autora była taka, wystawił się na krytykę, więc proponujcie swoje sugestie. :) Powiem jedną ważną rzecz. Zdjęcia z sieci ogląda się na monitorach różnego typu i różnej rozdzielczości. Proporcje zdjęcia, te które założył autor, można ocenić tylko oglądając owo zdjęcie w całości. To jest punkt wyjścia do dalszej dyskusji nad zdjęciem - ciąć czy zostawić. Dalsza sprawa to rodzaj monitora na którym fotę oglądamy (w domyśle - co szklak to szklak!), potem kalibracja monitora itd. Ja pracuję na dwóch monitorach (szklak + LCD jako pomocniczy, do lokalizowania tylko narzędzi PS-a). Obróbka tylko na szklaku! Na LCD swoich zdjęć nie poznaję... ;) | | | Sazan (2006-11-21) | Piwoniusz, w Hadze byłem w ub. roku, tyle, że samochodem. Batory już nie pływa. :( Potwierdzam, że Kopenhaga ładniejsza. :) Sądzę, że jeszcze tu pokażę jakieś jej oblicze. Zima taka długa przed nami... | | | Piwoniusz (2006-11-21) | Sazan, miałem to szczęście płynąć ostatnim rejsem Batorego (z USA do Polski). Orkiestra grała ale w górę lodową nie trafiliśmy bo załoga była zbyt pijana. Pływaliśmy zygzakiem ... od Londynu do Amsterdamu i Gdyni. Haga była miastem, w którym chciałbym mieszkać. Pięknie kolorowe i czyste miasto w ludzkiej skali. | | | Sazan (2006-11-22) | No to łza się w oku zakręciła... A czy to nie był przypadkiem "Stefan Batory"? Wiesz o co pytam? ;))) | | | Piwoniusz (2006-11-22) | Sazan, domyślam się. Słyszałem, że były 2 statki o tym imieniu. Ja płynąłem tym pasażerskim. Ten drugi (a raczej pierwszy) kursował w 1920 jako uzbrojony w czasie wojny polsko-bolszewickiej (Wikipedia, HA !). A łza zakręciła się potężnie. 2 tygodnie rejsu Batorym z Montrealu do Gdyni były moimi najpiękniejszymi wakacjami w życiu. Miało się 30 lat i było się nieśmiertelnym, jak to pięknie ujął kiedyś Gismo. Ocean należał do mnie i pięknej speakerki z polskiej telewizji (imienia nie wspomnę aczkolwiek pamiętam). Należał prawie dosłownie, kiedy grupa z Szykago chciała mnie pozbawić sylwetki X Muzy wyrzucając mnie przez burtę na środku Oceanu. Będąc oczytanym w "Przygodach Barona Munchausena" dałem się wyrzucić na grzbiet wieloryba, który transportował niejednego Jonasza. Po dwóch tygodniach rejsu, które w moim życiu znaczyły tyle co 10 lat dla Odysa powracającego do Itaki szczęśliwie doprowadziłem Batorego do nieszczęsnej sprzedaży w greckie ręce. :((( Niech im Troja w Helenach wynagrodzi. Mniemam, że Ty też zasmakowałeś soli morskiej na ustach (niekoniecznie swoich) będąc na pokładzie Stefka. ;) | | | aquarius (2006-11-22) | Pierwszy sratek nazywał się Batory, a drugi od 1968 do 1988 był Stefan Batory którym ja równiesz przyjechałem. Pamiętam że piwo i drinki kosztowały 5 centów. Z polski wiezlismy akordeon na którym ja trochę grałem i tak z kolegą którego zapoznałem na statku, razem chodziliśmy na tył Batorego i graliśmy a dzieci rzucali nam centy za które pózniej kupowaliśmy sobie piwo. Stefan został sprzedany do Turcji na złom i w 2000 roku został pocięty. To jest strona o histori S.Batorego http://stefanbatoryoceanliner.homestead.com/Photos.html | | | Piwoniusz (2006-11-22) | Aquarius, sratek - bratek. "Po wycofaniu ze sluzby w Polskich Liniach Oceanicznych, TS/S STEFAN BATORY zostal sprzedany GRECKIEMU przedsiebiorstwu, a jego nazwa zostala skrocona do TS/S STEFAN." "Po prawie 8 latach przestoju w GRECKIM porcie Chalkis, 22 marca 2000, przeholowano STEFANA do Tureckiej Stoczni Zlomowej w Aliaga, gdzie zostal poddany zlomowaniu trwajacemu 6 miesiecy."
Cytaty pochodzą ze strony
http://stefanbatoryoceanliner.homestead.com/Dzieje.html
Kapitan lubił się do nas przysiadać ze względu na pewną spikerkę polskiej TV oraz fakt, że płynęliśmy pod prąd ze strefy dolarowej a szampan lał się strugami konkurując z falami Oceanu. W drodze z Gdyni (jak twierdził) rejs był zawsze smutny, rozweselany tylko żałosnymi piosenkami partyzanckimi pasażerów bez kasy. Więc nie psuj mi wspomnień najlepszych wakacji ... mój bratku-sratku. | | | aquarius (2006-11-22) | Czym Ci psuje wspomnienia? Każdy ma swoje wspomnienia. Pamiętaj że ja płynołem na zachód. Dlatego podałę strone Batorego jeśli ktoś ciekawy to może sobie poczytać dokładnie. Czy po twojemu czy po mojemu i tak pocieli go w 2000. | | | Sazan (2006-11-22) | Nie gmatwać mi tu sprawy spikerkami za centy i akordeonami przygrywającymi Odysowi na Itace! Czyli miałem rację? Płynęliście "Stefanem Batorym" a nie "Batorym"? ;))) | | | Piwoniusz (2006-11-22) | Sazan, ano. Nasza dumna łupinka. W porcie w Montrealu prezentował się jak szalupa ratunkowa obok oceanicznych liniowców. Strach było wejść na trap. Zejść też był strach. W Gdyni czekali celnicy żądni moich ukrytych magazynów Playboya. Czuję, że w 2007 zrobię to samo co Batory i się potnę ... ale wcześniej sprzedam Turkom aquarium. ;) | | | Sazan (2006-11-22) | Przed sprzedażą miej czelność sprawdzić jego szczelność. Najlepiej piwem. Po takim sprawdzeniu przechodzi ochota na jakiekolwiek cięcia. I pamiętaj, że za Stefana Batorego Polska była największą potęgą w swojej historii... Jej areał 1 mln km2 w granicach od morza do morza sam mówi za siebie! ;))) | | | Piwoniusz (2006-11-22) | Ja dużo pamiętam ... Batory pod Pskowem, Sazan pod Krakowem, Piwo pod Stołem ... ;))) | | |
Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować! |
|
|
Powered by: My_eGallery 2.7.9 AddOn Modules © 2001 Copyright MarsIsHere.net |