Pierwsze informacje o błystce "dorożce" pojawiły się w 1746 r. w spisie inwentarza chłopskiego na Wileńszczyźnie "Dawne puszcze i wody".
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 529
Zalogowani 0
Wszyscy 529
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(425434) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(425434) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(425434) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(425434) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(425434) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(425434) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(425434) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59445) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(425434) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59445) Apr 02, @ 19:02:39
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
[< Strona główna galerii | Wylij zdjęcie >] 11568 Zdjęcia - Jazda bez trzymanki -
|
Opis | Zainspirowany programem przyrodniczym pokazującym dzikie mustangi oraz podbudowany sarmacką fantazją próbowałem kiedyś dosiąść jednego dzikusa. |
|
Wysłane komentarze Radzio (2006-12-29) | Ciekawe zdjęcie. Można by je nazwać "Zapasy z rekinami" :-). Pełna poświecenia mina świadczy o wysiłku podczas zakładania "podwójnego nelsona" :-))) | | | Czez (2006-12-29) | Tańczący z wilkami już był. Teraz miło mi powitać tańczącego z rekinami :-))) | | | old rysiu (2006-12-29) | I jak tutaj po takiej walce się nie wykąpać? | | | Piwoniusz (2006-12-29) | Megalodon, nie zazdroszczę Ci rekinów, nie zazdroszczę Ci odgryzionego palca ale właśnie wstałem, piję kawę, słucham pogody na dziś (mówią, że będzie nieco powyżej 0 Celsjusza), zastanawiam się czy już czas wyciągnąć kurtkę zimową i aż podskoczyłem na widok Twojego stroju wędkarskiego. :-))) | | | Sazan (2006-12-29) | Nie podskakuj za wysoko, Piwoniusz, bo kawę rozlejesz na tę zimową kurtkę. Wizyta w pralni, dodatkowe koszty, ponowne spóźnienie do pracy, ponowna prośba o podwyżkę... A boss ciągle taki sam. Nieugięty... ;) | | | marcin p (2006-12-29) | Czez, przecież Tańczący z wilkami wcale z nimi nie tańczył. | | | Piwoniusz (2006-12-29) | Sazan, mój boss to marny wędkarz. Łowi coraz mniejsze ryby do naszego biura a i tak po paru miesiącach mu się zrywają. Bywa nawet, że idzie na targ ... wybiera, przebiera ... wreszcie kupuje jadną a po tygodniu wyrzuca. Ja jestem jego "trophy" z dawnych, dobrych lat ... wiszę sobie jak pysk szczupaka na ścianie ... pewnie nawet nie zauważa, że czasami go brakuje z rana. ;)) | | | Czez (2006-12-29) | Marcinie...naoglądałeś się jak widać "Tańca z Gwiazdami" i uważasz, że taniec odbywa się w parterze ;-))) Megalodon - podobnie jak Kevin z wilkami - wcale z rekinami nie tańczy :-) On je łowi po prostu, choć Kevin wilków nie łowił :-) | | | Andrzej228 (2006-12-29) | Twarda sztuka z Magalodona jak i z rekina.:-) | | | sacha (2006-12-29) | Idzie "Czerwony Kapturek" lasem i rozgląda się za wilkiem.Nigdzie go nie ma.W końcu gdzieś pod krzakami leży ledwo żywy,futro zmierzwione,oczy przekrwione,łapy jakieś powykręcane.
Pyta się Kapturek:
No co jest?miałeś mnie zjeść,inaczej bajki nie będzie!!!
Wilk na to:
Kapturek,odwal się ode mnie-3 dni z Costnerem tańczyłem.
Widzisz Marcin,nawet wilki potwierdzają. | | | Piwoniusz (2006-12-30) | "Megalodon się napina, dzielnie chwycił wpół rekina, kedy rekin nogę trzyma" ... To tylko taka moja parafraza znanego "Złapał Kozak Tatarzyna ..." Trzeba mieć fantazję jednak, żeby łowić rekiny. Kiedyś w dużej grupie łowiliśmy blue gille (takie małe rybki) i jedno z nas wyciągnęło żółwia "snappy". Syczał, gryzł, pokazywał pazury i nie było odważnego żeby go "zdjąć" z haczyka. Dobrze, że sam sobie poradził. Kończy się stary 2006 rok i za największe wydarzenie sportowe roku uważam "Corridę z rekinem" Megalodona. ;) | | | old rysiu (2006-12-30) | Zgadza się Piwoniuszu. To najbardziej emocjonujące zdjęcie tego roku. | | | Robert (2006-12-30) | Podzielam opinie ze jest to najbardziej ekspresyjne zdjecie tego roku!
Mysle ze jego miejsce znajdzie na PW odpowiednia galerie!:-)
Proponuje do Mistrzowskich!!:-) | | | SENSASIK (2007-02-01) | hahahaha ale mina... | | |
Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować! |
|
|
Powered by: My_eGallery 2.7.9 AddOn Modules © 2001 Copyright MarsIsHere.net |