Nasza rodzima troć w systematyce ichtiologicznej została wyróżniona już w roku 1780 i występowała pod nazwą łososiopstrąg. Swoją właściwą nazwę troć otrzymała dopiero w roku 1864.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 319
Zalogowani 0
Wszyscy 319
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
Są dwie faktury, każda
za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: Święta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
[< Strona główna galerii | Wylij zdjęcie >] 11568 Zdjęcia - Surowy -
|
Opis | A tak wygląda wobler oklejony jednym kawałkiem tkaniny. Szew na grzbiecie po lakierowaniu wyciera się drobnym papierkiem i jest w miarę gładki. Wtedy farbka i jest jak z fabryki:) |
|
Wysłane komentarze tomcioel (2007-01-10) | precyzyjna robota! | | | wobler129 (2007-01-10) | PIĘKNIE :o Mi to właśnie nie wychodziło za bardzo : -/ Ale sprubuje za niedługo :) Ile warstw lakieru kładziesz na tego wobka oklejonego już tkaniną? I potem szlifujesz nierówność papierem ? Jakiej gramatury papier ( czy tak granulacji chodzi mi o rozmiar jest np. 1000itd. )? I potem zamalowywujesz wobkowi grzbiet na jakiś kolor i nic nie widać ? :) Mi to nie wychodziło... Ale poprybuje za niedługo jeszcze :D | | | Treyk (2007-01-10) | Bardzo dobrze opisał to Prusak w swoim arcie. Wcześniej nie mogłem sobie poradzić z obklejaniem ale jego sposobem odrazu pięknie mi wyszło :) | | | gregorS (2007-01-10) | Każdy sposób jest dobry, ja chciałem pokazać trochę inny sposób, można sobie wybrać lub opracować swój własny. Zgadza się, że Prusak bardzo fajnie opisał jak to się robi od A do Z. Tylko przy tym sposobie jest mniej cięcia i nie muszę owijać woblera nicią.
Po wyschnięciu kleju ok. 12 godzin (można dłużej) nakładam 3 warstwy Domaluxu i dopiero maluje. Jak farby wyschną to następne 3 i to już koniec. | | | Treyk (2007-01-10) | Mam tylko wątpliwości czy jak linia brzucha jest bardziej wyprofilowana a nie jak tu prawie płaska, to też tak świetnie wychodzi? | | | prusak (2007-01-11) | Mam podobne wątpliwości jak Treyk, sporo moich wobków ma profil brzucha w kształcie litery S. Przy oklejaniu folią z fajek zdarzały się problemy.
Jeszcze jedno pytanie, jakiego kleju używasz? | | | gregorS (2007-01-11) | Klej jest taki sam jak twój Prusak - poliuretanowy, tylko od DRAGONA jakieś 2 złote za tubkę. Z linią brzuch czasami jest problem, ale materiał jest na tyle elastyczny , że czasami obywa się bez nacinania w miejscach marszczenia. A jak się marszczy to nacinam i kleje na zakładkę. | | | prusak (2007-01-12) | Dzięki. Próby niebawem! | | | barthez77 (2007-01-14) | Interesuje mnie jak wykańczasz to oklejanie, czyli jak robisz ten szew na grzbiecie? | | | gregorS (2007-01-14) | Wec tak: jak już okleisz boki i trochę przeschną , zabieram sie za grzbiet. Najpierw odcinam jeden kawałek materiału tak aby mniej więcej kończył się na środku grzbietu wobka. Następnie smaruje klejem cały grzbiet (nie oklejony) i przyklejam krótszy kawałek materiału. Po dokładnym docisnięciu (jak się w którymś miejscu marszczy to robie nacięcie i tez zakładka) krótszego lekko smaruję klejem jego krawędź i zakładam na niego dłuższy kawałek materiału. wtedy dopiero po chwili kiedy się trochę przyschnie odcinam w miarę równo wzdłuż grzbietu resztę materiału. Jak coś jeszcze odstaje to delikatnie podklejam, jak używam do tego pędzelka. Nie ma się co martwić nierównościami, bo i tak po lakierowaniu przetrzesz papierkiem i będzie w miarę równo. RYBOM I TAK TO NIE PRZESZKADZA. :) | | | Bulgarien (2007-01-14) | Jakim klejem przyklejasz tkanine do woblera? | | | dzepetto (2007-01-16) | Przyklej materiał Hermolem. Po nałożeniu dwóch kawałków materiału na grzbiecie zaczekaj dzień aż klej dobrze wyschnie a następnie skalpelem zetnij powstały garb, tak aby miał on grubość jednej warstwy materiału i był zaokrąglony. Jeśli wykona się to starannie przy niektórych materiałach bardzo trudno w ogóle dostrzec, że materiał jest łączony na grzbiecie. Potrzeba tylko odrobiny wprawy i ostrego nożyka. Jak już napisałem skalpel jet bardzo dobry( w sklepach medycznych kosztują 6-10 zł a ostrza około 0,50 zł więc nie jest to wielki wydatek, a dodatkowo świetnie będzie służył do wycinania korpusów z balsy. Powodzenia! | | | gregorS (2007-01-16) | Hermol, klej szewski, Dragon czy inne - są to kleje poliuretanowe. Często na opakowaniach jest dopisek professional (nie wiedzieć czemu). Ale to są nazwy dystrybucyjne a klej jest taki sam :) | | | bzyku 21 (2007-01-29) | to jest rozwiązanie | | | ANGLER65 (2007-02-01) | gdzie można nabyc DENTAL ,nierdzewny drucik 0,8mm.?Podpowiedzcie koledzy po kiju.thx | | | ira 47 (2007-02-10) | Pracochlonnosc wynagradzaja sukcesy nad woda.Popieram. | | |
Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować! |
|
|
Powered by: My_eGallery 2.7.9 AddOn Modules © 2001 Copyright MarsIsHere.net |