Oto 14 moich woblerów. Jak w tym sezonie na nie nic nie złowię, to będą pierwsze i ostatnie jakie wystrugałem. Może i są śmieszne, ale mają być ’’łowne’’ I mam nadzieję, że takie są.

Dodany przez

Dodany

Feb 10 2007

Obejrzenia

814

Opis	Oto 14 moich woblerów. Jak w tym sezonie na nie nic nie złowię, to będą pierwsze i ostatnie jakie wystrugałem. Może i są śmieszne, ale mają być ’’łowne’’ I mam nadzieję, że takie są.

Wysłane komentarze

wobler129 (2007-02-10)	klenie i jazie by je polubiły


mikrobajt (2007-02-10)	jak na poczatek sa bardzo dobre ale dawaj wieksze kotwice te co widze sa za male


grzbiet (2007-02-10)	Rapala to popierdółka :-)... to będą hiciory 2007 na Odrze... :-) :-) :-). Najfajniej wygląda żółty na środku i zielony na górze i im wróżę największa liczbę brań, a który okaże się killerem pokaże woda . Tak łatwo się nie poddawaj, na sukces czasem trzeba poczekać.


gregorS (2007-02-10)	Pierwsze koty za płoty:). Na pierwsze wobki to faktycznie możesz nic nie złapać (u mnie tak było), ale każdy następny poparty doświadczeniem będzie kilerem na rybki.


miciek (2007-02-10)	Tak tak często bywa, trzeba czasu by nabrać doświadczenia, nie poddawaj się


Adasiek (2007-02-10)	Z czasem wprawy nabierzesz. Nie poddawaj sie


prusak (2007-02-12)	Czasem wobki na które nic nie bierze na początku dobre stają się po roku albo i później. Mam kilka takich, trafiły do wora a po jakimś czasie spodobała mi się ich praca.


Andzia (2007-02-12)	Bardzo fajny zestawik. Kremowe srebrne i zielone mogą być niezłe na klenika i okonia (u mnie taka kolorystyka się sprawdza). Gratulacje i nie zrażaj się jeśli będziesz miał mało brań. Na każdego woblerka przychodzi czas, jego pora roku, lub dnia, jego woda. Nie ma niełownych przynęt. To wszystko zależy od wędkarza.


Radzio (2007-02-12)	Piękne Kulonek. Widać duży zapał i "duszę" włożoną w ich wykonanie. W niektórych widzę letnie "wymiatacze" jaziowo-kleniowe. Także, jak najczęściej nad wodę i musi coś "pacnąć" ;-)


krzysju (2007-02-12)	Widzę ze trendy jest łuska - ręcznie malowana! Życzę sukcesów.


krzyko (2007-02-12)	Brawo kulonek.Kolorystyka bomba i widać po oczach że żaden kleń ani jaziowaty się im nie oprze.Tylko jak dla mnie trochę małe kotwiczki.


Radzio (2007-02-13)	Krzyko dobrze podpowiada. Trzeba zmienić na większe o 2-3 numery. Poeksperymentuj. Ważne aby dobrać tak żeby nie szczepiały się o siebie podczas wyrzutu.


kulonek (2007-02-13)	Dziękuję za rady - wymieniłem kotwice na większe,i nawet lepiej wyglądają


warciak25 (2007-02-26)	ogólnie wyglądaja jak żywe


tjekosan (2007-03-24)	ja kiedyś dostałem od kolegi woblerka tak nie za bardzo wiadomo na co , więc poszedł na dno do pudła , ale po chyba 5 latach coś mi podpowiedziało żeby go choć raz posłać do wody, no ito był ostatni raz kiedy go widziałem ponieważ obgryzł mi go niezły szczupak, przyponu celowo nie założyłem , wobek miał być kleniowy....


ketonal (2008-01-28)	ten żółty fajowy !!! Nie załamuj sie moich wobków na początku poza mną nikt nie używał, dopiero jak złapałem pierwszego kropkowańca i bolka to zmienili zdanie. Odrazu Warszawy nie odbudowali ! Powodzenia

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!