...wyciągnąłem tego ''prosiaka''. Tym razem była to mamusia tych poprzednich ''maluszków'' - 39,7lb. <br>
Oldi, miarki nie miałem. Zresztą ta sama ryba bez ikry, to jakieś 4 lb mniej, a miara ta sama :-)))
Może fotka mało wyraźna, ale nie miałem już siły dźwigać tej ''bestii''. :-)))<br>
PDM, wiecej fotek z karpiami nie będzie. Aparat uległ ''wypadkowi''. Jeśli Poxylina nie pomoże, to żadnych fotek nie będzie. :-)))

Dodany przez

Dodany

Jun 15 2003

Obejrzenia

803

Opis

...wyciągnąłem tego ''prosiaka''. Tym razem była to mamusia tych poprzednich ''maluszków'' - 39,7lb.
Oldi, miarki nie miałem. Zresztą ta sama ryba bez ikry, to jakieś 4 lb mniej, a miara ta sama :-))) Może fotka mało wyraźna, ale nie miałem już siły dźwigać tej ''bestii''. :-)))
PDM, wiecej fotek z karpiami nie będzie. Aparat uległ ''wypadkowi''. Jeśli Poxylina nie pomoże, to żadnych fotek nie będzie. :-)))

Wysłane komentarze

sandalista (2003-06-16)	hrome - łapiesz takie ryby, że jak nie bedziesz miał aparatu, to będzie szkoda, może przynajmniej jakiegoś malarza zabieraj na ryby (pod warunkiem, że będzie malował z pamięci):-)))


julek (2003-06-16)	Piękny grubasek :-) Gratuluję!


old rysiu (2003-06-16)	Brawo HH - ale niestety .....musisz kupic miarke w centymetrach i nowy cyfraczek ;-) Sam widzisz - sprawiedliwiej podawac w centymetrach - nie trzeba ważyć ikry :-)


hromehunter (2003-06-16)	Oldi , cyfraczek nie potrzebny , polska "poxylina" zrobila swoje :-))) San , a nie masz tak jakiegos na "oku " pamiec moge mu zwiekszyc , lepiej zeby byl szybki w malowaniu :-)))


PMD (2003-06-18)	No cudo. Hrom kurka nie ma wyjścia, muszę się przeprowadzić do kanady. Pojedziemy, na ryby, ja będę odławiał karpie (żeby ci sięna spina nie ładowały jak będziesz łowił pstrągi i łososie), a ty dzięki temu będziesz miał wyczyszczone przedpole i pogonisz pstrągi i łososie. To będzie idealny tandem :)))) ;) Zdjęcia piękne, dzięki za sesję, pozdrawiam. :)


hromehunter (2003-06-18)	PDM , nie ma sprawy , powiedz tylko kiedy i juz moge slac zaproszenie ; ale jesli sie nie "wykazesz" , bede Cie uzywal jako przynety na muskie :-))))


hromehunter (2003-06-18)	PDM , oooo to Ty z mojego miasta jestes , Wroclaw :-))))) , zapomnij o przynecie na muske , jakos sie dogadamy .


PMD (2003-06-19)	Uf, to się będę mniej stresował :)) Hrom przygotowywałeś to miejsce do połowiu karpia czy tak po prostu z marszu brały?


PMD (2003-06-19)	Ja aktualnie na takiego poluję na Mietkowie może sięw tym sezonie uda. Tylko że mnie kosztuje to wiele zabiegów i wysiłku, a efekt końcowy jak zawsze na rybach jest zagadką.


PMD (2003-06-19)	Jeszcze jedno pytanko, to zdaje się jakaś rzeka?


hromehunter (2003-06-19)	PDM , ujscie rzki do J. Ontario, tyko w tym miejscu rzeka jest taka szeroka. Z marszu ? nie kumam , 12 lat temu zaczynalem na tej rzeczce lowic karpie , 2 tyg. siedzalem obserwujac setki karpi i ani jednego brania , kumpel ktory mi te miejsce pokazal , zdaradzil tajemnice ( jaka przyneta ) i zaczely sie" lowy ".Teraz juz tam zadko bywam , ale nie mam problemu ze zlapaniem karpia , jest tylko kwestia , ile sztuk :-)))))


PMD (2003-06-20)	Z marszu to znaczy, bez przygotowania (wcześniejszego nęcenia). Po prostu przychodzisz, patrzysz, podoba ci się miejsce, rozkładasz kije i łowisz. :)


hromehunter (2003-06-20)	PDM . z marszu to Kobietki mozna " brac " na ryby trzeba sie przygotowac , poznac lowisko , przyzwyczajenia ryb itd , w Polsce wlasnie lowilem tak z marszu , z mizernym efektem , przerzucilem sie na inna dyscypline sportowa , za co pokutuje az do dzisiaj :-)))) PDM skad dokaldnie z Wrocka jestes?


PMD (2003-06-21)	Dokładnie to ja jestem z pod Wrocka Sobótka (miejscowoość u stóp góry Ślęży) jakieś 25km na południowy zachód od Wrocka. We wrocku bywam natomiast reguralnie. Najpierw szkoła średnia (EZN ELWRO jeśli taki zakłd pamiętasz) potem studia (Polibuda), potem praca. Obecnie firma, w której pracuję ma siedzibę w centum Wrocka, no i oczywiście rodzina mieszka w tym mieście (Wój na Fromborskiej (Maślice), i szwagierka blisko dworca PKS, PKP. No i jeszcze cała banda zanjomych w innych częściach miasta.


PMD (2003-06-21)	PS sorki wuj oczywsiście przez niedomknięte u :) . Ostatnio zaś (na zlocoie w Łagowie) poznałem Maro, który również jest z Wrocka, gdzieś z Krzyków (więc ma do mnie nie daleko)


hromehunter (2003-06-21)	PDM , pewnie ze pamietam , "starsi " 40 lat w Elwro przepracowali , a do Sobotki na wagary jezdzilem :-))) O ile pamietam gdzies kolo Sulistrowiczek bylo sztuczne jeziorko , cos tam jeszcze mozna zlapac ? czyli szwagier jest z " trojkata"? PKS , oj pracowalem tam i to nawet dlugo (9 mc.) zamiast do elwro ( szkoly ) isc to poszedlem do samochowowki ( taka moda byla)


PMD (2003-06-22)	szwagier nie zupełnie z tójkąta, on mieszka w nowych blokach jak byś chciał wjechać w Ślężną jadąc od cenrum: wyjeżdżasz ze stawowej, przecinasz piłsudskiego(dawniej świdnicka) pod wiaduktem dojeżdżasz do krzyżówki ze swobodną (po przekątnej widać już halę PKS-u - mówię o nowym dworcu PKS czyli tym na tyłach PKP) przewcinasz swobodną, jrest krótka prosta (3-pasmowa) i wpadasz w Ślężną, na trym krótkim 3-pasmowym odcinku po prawej masz bloki, to tam. Więc nie w trójkącie bermudzkim. Zalew w Sulistrowiczkach jest jak najbardziej. COś tam łowią, raczej drobnicę, płotecki. Jest trohe pstrąga , lina no i niedużo drobnego karpia. Ja głównie obstawiam Mieków, nie mam daleko, zbiornik ok 800ha więc każdy sobie miejsce znajdzie, no i jest na co zapolować (jeszcze).


PMD (2003-06-22)	Jak Buli zeskanuje zdjęcia z maja to ci pokażemy co u nas najczęciej bieże, człowiek się narobi jak durny a efektów czsami nie ma albo są takie jak obaczysz, koń by się uśmiał :) , to nie Kanada :)) ALe są rónieżpotężne sztuki, nie tak zupełnie mało. Jestem przekonany, że by poprawić aktualny rekord Polski(w karpiu) nie trzeba nigdzire jeździć, po prostu odpowiednie miejsce na Mietkowie, trochępracy, odrobina szczęścia i okaże sięze i u nas możńa łowić karpie zaczynające się na 3. Sezon sięjeszcze nie kończy zobaczymy jak będzie. JEdyny mankament, to trochę brak czasu (praca za wiele wolnego czasu nie zostawia) :(


hromehunter (2003-06-23)	PDM , gdzie jest ten Mietkow ? jeli mowisz o 3.... w kg to tutaj nawet takich nie ma , sandacze , szczupaki ,sumy i karpie w Polsace sa wieksze , bialej ryby prawie wcale tu nie ma plotki , leszce itd. nie ma tego :-(


PMD (2003-06-24)	To zbiornik zaporowy na Bystrzycy około 30 km na południowy zachód od Wrocka (w pobliżu trasy Wrocław -Świdnica


Kierownik (2003-06-26)	Widzę HH ze mnie tu z powodzeniem zastępujesz. Łowisz piękne ryby i robisz superowe fotki:) Jak się okazuje Polak potrafi, (nie tylko smolić i dzieci robić). Musi mu się tylko chcieć :)


hromehunter (2003-06-26)	Kierownik , dzieki ,ja tylko lowie , fotke kumpel robil , dobry apatrat za kupe kasy , no i jeszcze troche i karp wyladowal by na patelni , tyle razu sie przymierzal ( skad taka patelnie wziazc:-))) , gdzie Jemu , czy mi do Twojej klasy. Choc fotka wyszla duzo lepiej , to co widzisz , to po mojej " zabawie " w Photo Studio 2000, strasznie ja " spieprzylem " , moze lepiej zostane przy lowieniu :-))))

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!