Sazan (2007-03-12) | Rano do kościoła, po południu na rekina i tak niedziela niezauważenie mija... ;))) |
|
|
zamker (2007-03-12) | Poprostu w niedzielę byłem na rybach złowiłem sobie rekina i poszedłem na wieczorny film. Megalodon fajnie Masz.:))) |
|
|
zippo (2007-03-12) | Od razu się domyśliłem że to niedziela - po ubraniu :-)
A tak na marginesie: mierzysz je? Jakieś rekordy, w sensie: mój największy rekin miał.....?
Ten wygląda na jednego z większych. |
|
|
Piwoniusz (2007-03-12) | Niedzielny wędkarz. ;) Jeszcze raz postuluję aby nadać Megaolodonowi tytuł Łowca Rekinów. Chyba, że ktoś złowił większego i zgłasza sprzeciw. :))) |
|
|
Andrzej228 (2007-03-12) | Tak Piwoniusz; jestem za "Łowca Rekinów". Innego łowcy rekinów tu nie widziałem;)) |
|
|
Jotes (2007-03-12) | "Tańczący z rekinami"!!! Nawet na tym zdjęciu widać, że to jest balet. :) |
|
|
tomek79 (2007-03-12) | Megalodon, trzymasz go jakbyś grał w golfa ;) Następnym razem chwyć go jak czlowiek, tzn. jak wędkarz ;) |
|
|
Megalodon (2007-03-12) | Dokładnie tak było Zamker. Późnym wieczorem zdążyłem jeszcze obejrzeć nowy film "300".
Zippo, nie mierzyłem (jak zwykle), myślę,że miał ponad 2 metry. A przy okazji ... jeśli ktoś ma jakiś pomysł jak zważyć coś takiego w warunkach polowych, to jestem otwarty na propozycje. |
|
|
karpiarz (2007-03-12) | Piekna ryba gratuluje - sporo sie oglada filmow o rekinach, maja fenomenalny zmysl wechu i potrafia z wielu kilometrow wyczuc swoja ofiare lub przynete.W/g tej zasady mozna by przyjac ze zlowienie rekina to fraszka, powtarzam zlowienie - nie mylic z wycholowaniem i z wyladowaniem - bo to calkiem inna para kaloszy. Megalodon - mozesz to potwierdzic? By uproscic pytanie, zapytam inaczej - powiedzmy ze jest jeden rekin w odleglosci okolo 10 km od plazy - zarzucasz swoje zestawy - czy mozesz byc pewien ze go masz? Jezeli powiesz ze tak - popelnie samobujstwo ze wybralem te cholerne Aachen a nie Floryde. |
|
|
wobler123 (2007-03-12) | Dla mnie bomba tylko to pole golfowe jakieś mało oświetlone |
|
|
Megalodon (2007-03-13) | Karpiarz, jakby by tu powiedzieć, żeby nie ubyło nam tak zacnego członka PW? Jeżeli krwisty kawał mięcha dynda w toni a rekin jest w pobliżu (np 10km) to uderzy na 90%. Przykładem tego jest właśnie ten niedzielny. Tego dnia wypływałem z przynętą dwa razy, więc przemierzyłem niezły kawał wody. Nie widziałem ani jednej ryby. Ani nawet ślimaka. Dosłownie podwodna sahara, a wiadomo, że drapiezniki zawsze krecą sie tam gdzie jest coś na ząb. Nie dziwiło mnie też za bardzo, że musiałem długo czekać na branie - 1.5 godz, bo tyle zajęło mu zwęszenie i namierzenie przynety.
W tym więc przypadku było to więcej niż te 10km a jednak trafił( a właściwie trafiła ) bezbłędnie. Tak więc mając na wzgledzie Twoje dobre i długie życie powiem, że jeżeli rekin jest "w pobliżu" jest 90% szansy na sukces. |
|
|
aquarius (2007-03-13) | Piwoniusz, poczekaj jeszcze 3 tygodnie z nadaniem Megalodonowi tytułu Łowcy Rekinów, we swięta bedę przebywał na Florydzie i może coś się uda złowić podobnego, chociaż będzie trudno. |
|
|
Sazan (2007-03-13) | [rekiny] maja fenomenalny zmysl wechu i potrafia z wielu kilometrow wyczuc swoja ofiare lub przynete...
Karpiarz, nie bądź ofiarą! Łowiąc rekiny nie wchodź w skarpetkach do wody! ;) |
|
|
karpiarz (2007-03-13) | Nie bez kozery zadalem to pytanie Megalodon.
|
|
|
Megalodon (2007-03-13) | Niech zgadnę Karpiarz. Przenosisz się w tropiki!? A na marginesie, ocean jest miejscem, że nigdy i niczego nie możesz być pewien. |
|
|
Wanunu Mordec (2007-03-14) | Megalodon - a nie zabierasz w niedziele swojej małżonki pod pachę na spacer po plaży ? |
|
|
Megalodon (2007-03-14) | Jak widzisz na niedziele mam inne plany. |
|
|
old rysiu (2007-03-14) | Wszystkie Twoje fotki ogladam i będe ogladał. Niestety brak mi słow na komentowanie. Prezentujesz inny świat :-) |
|
|
chomik (2007-03-14) | No i rekinek gryzie ziemie |
|
|
Megalodon (2007-03-14) | Old Rysiu, dobrze mi na PW jak w domu. Zdaję sobie też sprawę, że to co prezentuje jest z "innego świata" i niejako nie pasuje do krajobrazu ... ale to moja pasja, którą się z Wami dzielę, otrzymując w zamian możliwość kontaktu z cała rzeszą fantastycznych ludzi z ich pasjami i bogatym doświadczeniem nie tylko wędkarskim, ale i życiowym. Mogę śmiało powiedzieć, że więcej biorę niż daję. |
|
|
Sazan (2007-03-14) | A bierz sobie, bierz! Nie żałujemy! ;))) |
|
|
Megalodon (2007-03-14) | Chomik rekinek i tym razem nie gryzie ziemi, choć muszę przyznać się, że mam zamówienie od kolegi na rekina na jego urodzinowy stół. Tym razem jednak udało mi się wymówić. |
|
|