Zauważyłem, że zdjęć prezentujących walkę wędkarza z rybą jest na PW stosunkowo mało. Niniejszym, przedstawiam: mini pejzażyk z mojego łowiska plus scenka rodzajowa.

Dodany przez

Dodany

Jul 08 2007

Obejrzenia

707

Opis	Zauważyłem, że zdjęć prezentujących walkę wędkarza z rybą jest na PW stosunkowo mało. Niniejszym, przedstawiam: mini pejzażyk z mojego łowiska plus scenka rodzajowa.

Wysłane komentarze

andebol (2007-07-08)	Megadolon po takim holu to na pakiernie nie musisz chodzic :)


osa (2007-07-08)	te trzymadełko to tylko na wędkę?;-)


old rysiu (2007-07-08)	Multik - ciężki kaliber :-)


Sazan (2007-07-08)	Ale Go "gibie i koleba"! ;)))


Andrzej228 (2007-07-08)	Mega?, to musiał być mega rekin pewnie co nie ?? :)


Megalodon (2007-07-08)	Old Rysiu, kołowrotek to Penn Senator 114 HLW. Należy do średniego kalibru ( w średniej cenie) klasycznych kołowrotków używanych głównie do trollingu. Ja znalazłem dla niego trochę inne zastosowanie - wędkowanie plażowe. Osa trzymadełko, jak na razie, wykorzystuje tylko na wędkę. Andrzej, rekin był "rozsądnych" rozmiarów i walczył za dwóch, a ja nie pozostawałem mu dłużny.


MIlan (2007-07-08)	Pewnie zaczepił o jakąś rafę :)


Pawel66 (2007-07-08)	Jak dla mnie, to właśnie składasz się do klasycznego "gestu Kozakiewicza". :-)


krzyko (2007-07-09)	Bez tego trzymaka na dolnik można przy takiej rybce zostac dziewicą.I jak tu potem do domu do kobity wrócic?


Megalodon (2007-07-09)	Dziewicą????!!!! Ja bym powiedział, że eunuchem. Niemniej jednak usłyszałem kiedyś opinię, że takie używanie paska w walce z rybą to oszukiwanie, a ponieważ zawsze stosuje fair play, więc używam siebie jako zanęty, by zbalansować rozgrywkę.


zrodlak (2007-07-10)	Megi !!!! Ty na wszystkich zdjeciach - w tych samych gaciach.... Nawet na podwodnym zdjeciu !!!!


Piwoniusz (2007-07-10)	To jest logo a nie gacie ... rekiny i szproty już je dobrze znają.


Megalodon (2007-07-10)	Zrodlak bieda w tej Ameryce aż piszczy. Sam żyje jak pustelnik żywiąc sie tylko robactwem wodnym i sałatką z trawy morskej. Co złapę rybę to muszę wypuścić, bo teraz głośno sie mówi o C&R, wiec nie chce się wychylać. Przyznaję też, że pomysł okazyjnego kupienia 5 par takich samych gaci nie był najszczęśliwszy. Wystawiam je więc na eBay i za zarobiona kasę kupuję gacie w róznych kolorach i krojach. Daj mi tydzień.


Sazan (2007-07-10)	Piwoniusz, lepiej być w logo niż golo. ;)


Piwoniusz (2007-07-10)	It depends ... golo ale wesolo ... na PW srogo - ubierz logo.


Sazan (2007-07-10)	Słusznie! Bez logo to gogo... ;)


Piwoniusz (2007-07-10)	Roz-gogo-lony ale za-logo-wany.


Megalodon (2007-07-10)	A skoro już romawiamy o logo to mam pytanie. W jaki sposób zostaje się szczęśliwym posiadaczem naszywki (plakietki) z logiem PW? Przyszył bym sobie ... no może nie na gaciach , ale na kapelusiku słonecznym coby szczytne ideały społecznści PW szerzyć i za Wielka Wodą reklamować. Za reklamę wziąłbym niewiele ot np. krupniok i żymlok od Old Rysia +butelczyna lub dwie chmielu by sprawę załatwiło.

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!