Rosówka należy do reprezentowanej w naszym kraju, przez około 30 gatunków, rodziny dżdżownic i w dodatku jest ze wszystkich największa.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 550
Zalogowani 0
Wszyscy 550
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
krzysztofCz: [quote:f2a4672e65="jjj
an"]W tym wątku będę
podawał wpłacone kwoty ...(18253) Mar 27, @ 16:07:40
lecek: Wielkanoc w Ustroniu.
Zapowiedziałem
małżonce, że święto,
świętem ...(59108) Mar 26, @ 15:02:24
lecek: Pooszło. k ...(18253) Mar 26, @ 14:43:29
krzysztofCz: Za Lucka i Bedmara...
poszło k ...(18253) Mar 26, @ 14:00:16
artur: Poszło ...(18253) Mar 26, @ 10:30:05
krzysztofCz: Poszło k ...(18253) Mar 26, @ 07:09:09
jjjan: Nikt się nie kwapi
więc jeżeli ktoś chce
wpłacić,, to proszę
blik ...(18253) Mar 25, @ 20:19:56
mario_z: Dzisiaj spotkanie
jajeczkowe nad wodą,
oczywiście bez wędki
bym n ...(59108) Mar 24, @ 20:50:03
Krzysztof46: nic nie trzeba
,zbierajcie na
nastepny rok i tyle w
temacie ...(18253) Mar 24, @ 17:30:00
krzysztofCz: To komu mamy wpłacać
;question Ktoś
zapłacił, to trzeba Mu
się ...(18253) Mar 24, @ 17:27:29
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
[< Strona główna galerii | Wylij zdjęcie >] 11568 Zdjęcia - Wrześniowy -
|
Opis | Autorem fotki jest kolega P.P, a zrobiona została w porcie i tuż przed spinningowymi MP. Z tego portu zawodnicy wypływali na łowiska. |
|
Wysłane komentarze Bobex (2007-11-07) | Nooo Jotes pozostawiam to bez komentarza! Zatkło mnie. | | | Milan (2007-11-07) | Ciekawe co na to zawodnicy, którzy dłubali okonki :)) | | | farti (2007-11-07) | piękny tłuścioszek. | | | ziomek (2007-11-07) | Skoro takie przed zawodami w ramach treningu łowiłeś, to aż się boje pomysleć co padło w trakcie ich trwania... :). Gratuluję! | | | ginel (2007-11-07) | W trakcie zawodów padło niewiele takich boleni:). Super gruby bolesław.Jotes jaki rozmiar tego bolka i co mu tam z pyska wystaje? | | | Andzia (2007-11-07) | Mój kapelusik z głowy przed takimi wyczynami zdejmuję. Czy to jeden z tych dwóch, które wydziobałeś w ciągu paru minut spomiędzy łodzi, linek i bojek czekając na nieco spóźnionionych towarzyszy wyprawy? Usiadł na "tajniaka" jak sądzę?! Nawet nie chcę wiedzieć jak Ty je czarujesz:-) | | | Megalodon (2007-11-08) | Jotes, tak jakoś od niechcenia trzymasz ta rybkę w jednej ręce, ale to przecież kawał kloca. Gratuluje i pozdrawiam. | | | Jotes (2007-11-08) | Dzięki koledzy za miłe komentarze. Z tym boleniem to była zabawna historia. Byłem tego dnia umówiony na trening z dwoma kolegami, którzy brali udział w MP - ja nie brałem udziału...
No więc, gdy przyjechałem do portu i czekałem w samochodzie na nich, pokazał się tuż obok mnie boleń. Kije mam zawsze gotowe do użycia, pospinane gumkami. Pomyślałem sobie, że skoro i tak muszę jeszcze zaczekać, to czemu nie rzucić kilka razy? Jak grymaśne są bolenie z zaporówki, każdy chyba wie...Miałem przy sobie boleniowe przynęty, ale nigdy nie upierałem się, że złowię w Sulejowskim na nie bolenia. I tak też, bez przekonania i bez żadnej wiary w jakikolwiek sukces zacząłem rzucać. Okazało się, że w drugim rzucie siadł boleń ok 1,5 kg. Po wypuszczeniu, ponownie zacząłem posyłać przynętę pomiędzy linki, bojki i jachty. W piątym z kolei rzucie siadł ten na fotce i akurat przyjechali moi koledzy. Stąd m. in ta fotka. Boleń był zdrowo odżywiony, grubachny i szeroki. W karczychu miał tyle, że z trudem za którymś razem udało mi się go podebrać. Miał ponad siedemdziesiąt cm, ale ile dokładnie - nie pamiętam, bo ja go nie mierzyłem tylko jeden z przybyłych kolegów. Liczyłem jego wagę na minimum 4 kg.
Okazało się, że ta sama przynęta, na którą łowiłem w rzece, może kusić i w zaporówce - wystarczyło zmienić tylko sposób prowadzenia jej. I tak Andzia, to jest ten tajniak 6,5 cm, na którego jeszcze później wyjąłem kilka sulejowskich boleni. Co na to zawodnicy? Byli pod wrażeniem, jak daleko mogę posłać tak niewielką przynętę. Rzut niby od niechcenia, a przynęta wpadała do wody osiemdziesiąt metrów ode mnie. ;) Po tej akcji z boleniem, nie wypłynęliśmy tego dnia. :) | | | akabar (2007-11-08) | BIB RYB- Gratki
| | | Christoferek (2007-11-09) | Ładny, gratuluję. | | | Norco (2007-11-09) | ładne Bolenia znam sulejów chyba koło Borki i swolszewice pozdrawiam | | |
Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować! |
|
|
Powered by: My_eGallery 2.7.9 AddOn Modules © 2001 Copyright MarsIsHere.net |