Pierwszy w Europie podręcznik hodowli karpia w stawach napisał Dubravius (1547), biskup z Ołomuńca na Morawach. W polskiej literaturze pierwszą wzmiankę o karpiu spotyka się u Długosza (1415 – 1480), który opisując rycerzy biorących udział w bitwie pod Grunwaldem, przy nazwisku rodu Korzbok ze Śląska mówi o trzech karpiach w herbie.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 578
Zalogowani 0
Wszyscy 578
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
dzas: widocznie emeryci z
mojego otoczenia są
jacyś zużyci, nie to
co K ...(445778) Apr 26, @ 18:57:18
krzysztofCz: Kamil... bo Dżąsik nie
wie co emeryci lubią
najbardziej (i mogą ...(445778) Apr 26, @ 16:41:35
Tiur:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(445778) Apr 26, @ 00:02:06
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(445778) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(445778) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(445778) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(445778) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(445778) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(445778) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59445) Apr 03, @ 09:01:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
[< Strona główna galerii | Wylij zdjęcie >] 11568 Zdjęcia - Marek na łowisku -
|
|
Wysłane komentarze Sazan (2003-08-06) | Marek z tych, co to od ust sobie odejmie, by wzbogacić nęciwo... :) | | | old rysiu (2003-08-06) | Nie jestem łowcą rzecznym. Na stawie taki kolor zanęty straszy duże ryby. | | | Sazan (2003-08-06) | Zagwozdka z nomenklatury:
Nie jestem łowcą rzecznym.
Czy ci, którzy nie łowią w dorzeczach, to łowcy niedorzeczni?
| | | Docio (2003-08-07) | Jeśli nie łowią to jak moga być? | | | Sazan (2003-08-07) | Bo łowią (domyślnie) gdzie indziej, Docio, więc w ogóle, to łowią... :)
Nawiązywałem wprost do komentarza Oldika (którego zacytowałem), i który jak wiemy, jest wędkarzem, ale nie jest wędkarzem rzecznym, co sam przyznał...
Mówimy często, że wędkarz łowiący na muchę to mucharz, na spinning to spinningista itd. Oldi napisał, że nie jest łowcą rzecznym (nie mylić z rzecznikiem PW!), a mnie się od razu zagwozdkowo skojarzyła nowa nazwa, że ten (wędkarz), który nie łowi w dorzeczu miałby się nazywać niedorzeczny? Chyba za bardzo zagmatwałem dowcip tej skojarzeniówki... Skąd, cholera, u mnie takie kiełbie we łbie? :))) | | | sandalista (2003-08-07) | Sazan, ja mam nadzieje, że te kiełbie się wytrą i będa nas jeszcze długo rozśmieszać ;) | | | Sazan (2003-08-07) | No to na ich tarło musimy czekać do następnego maja, czerwca... :))) | | | Docio (2003-08-08) | Sazanku ja osobiście widzę, że szybkimi krokami wracasz do formy i to mnie cieszy najbardziej :-))) A na tarło kiełbi mogę czekać nawet dłużej :-))) | | | Sazan (2003-08-08) | Docio! Coraz szybszymi krokami to przebieram do lodówki z piwem. Czy to można nazwać powrotem do formy? :)))
Tarło kiełbi jest niezależne od naszej woli... Musimy zaczekać :)
| | | Docio (2003-08-10) | Ależ oczywiście Sazanku, że szybkość przebierania nóżkami swiadczy o powrocie do formy :-))) | | | Sazan (2003-08-10) | No to formę mam już niezłą... :)
| | |
Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować! |
|
|
Powered by: My_eGallery 2.7.9 AddOn Modules © 2001 Copyright MarsIsHere.net |