Chciałbym zaprezentować wam, swojego ''najłowniejszego'' woblera. Co prawda nie wyszedł on spod moich rąk, ale sam fakt, iż jest świetnym killerem na letnie esoxy, zmusił mnie do pokazania go wam. Tak więc, jest to około 8 centymetrowy wobler Rapali (ale bardzo stary egzemplarz), pływający, deep runner. Wiele szczupaków, miało go już w buzi, ale jakiś cudem przechodzi te katusze bardzo dobrze. Choć ma na karku sporo lat, wygląda jak nowy!

Dodany przez

Dodany

Jan 29 2008

Obejrzenia

963

Opis

Chciałbym zaprezentować wam, swojego ''najłowniejszego'' woblera. Co prawda nie wyszedł on spod moich rąk, ale sam fakt, iż jest świetnym killerem na letnie esoxy, zmusił mnie do pokazania go wam. Tak więc, jest to około 8 centymetrowy wobler Rapali (ale bardzo stary egzemplarz), pływający, deep runner. Wiele szczupaków, miało go już w buzi, ale jakiś cudem przechodzi te katusze bardzo dobrze. Choć ma na karku sporo lat, wygląda jak nowy!

Wysłane komentarze

gluszynskie (2008-01-29)	Brak komentarza. Dlaczego nie skomentujesz!??!?! Śmiało!!!


wobek82 (2008-01-29)	Co Rapalka to rapalka. Nic dodać nic ująć. Jak widać nie tylko dobry marketing powoduje że ta marka jest tak popularna. A woblerek rzeczywiście trudno uwierzyc że już tyle przeszedł. Czy mogłbyś wrzucić na do galeri, na stronce jednego z tych szczupłych złowionych dzięki temu kilerowi:)?


gluszynskie (2008-01-29)	większość fotki ryb, mam zrobione zwykłym aparatem, cyfrówkę jednak mam od całkiem niedawna, lecz zdążyłem uwiecznić kilka szczupaków:) muszę poszukać i wstawie :)


gluszynskie (2008-01-29)	rzeczywiście z tego ujęcia prezentuje się jeszcze lepiej, lecz ''na żywo'' więcej jest widocznych dziurek po ząbkach :)


szymel (2008-01-29)	Dostałem tego woblerka w tym roku od znajomego. Zobaczymy czy jest taki łowny :-)


kusa (2008-01-30)	Nieno panowie cowy Salmo jak nic kolega ma podobnego i równie łownego , szkoda że są tak trudno dostępne


gluszynskie (2008-01-30)	kusa.. Jakie Salmo? :D toz wiem co dostałem w spadku


gluszynskie (2008-01-30)	chociaż kto to wie, może sie pomylili


prusak (2008-01-30)	Jak na moje oko to jest to wobler SALMO a nie Rapala.... Fajna fotka!


gluszynskie (2008-01-30)	@ prusak, wiesz.. nie będę się sprzeczał, ponieważ jak dostałem go od znajomego, to rzekomo była to Rapala. Chociaż jego stan wiedzy na temat firm jest, całkiem przeciętny.


gluszynskie (2008-01-30)	fotka robiona cyfrówką Samsung D75 (7.2 mega pixels)


prusak (2008-01-30)	gdzieś w pudle z pamiątkami poniewiera sie podobny, znaleziony na Pilicy. Inaczej pomalowany ale reszta sie zgadza. Starsza seria, teraz chyba już wszystkie maja napisy na sterach.


tomek79 (2008-01-31)	fajnie sie komponuje z tą gałązką świerkową :)


zrodlak (2008-02-02)	Jest to w 99% Salmo - Roach - natural green ( ten model produkowany byl w pieciu roznych koloro-deseniach). Posiadam idenyczny (?) jak na zdjeciu egzemplarz (dostalem go kilkanascie lat temu od przedstawicieli Salmo na Kanade do przetestowania). Nie moge powiedziec, ze byl killerem - moze kanadyjskie szczupaki maja inne gusta niz polskie, a moze po prostu lowilem nim zbyt malo. Moge za to powiedziec, ze kanadyjskie pstragi uwielbiaja wrecz Salmo - Trout 7cm w kolorze naturalnym model tonacy. Jesli cos zasluguje na miano kiiller - to ten wobler - wedlug moich wynikow - napewno.


jarekfish69 (2008-02-05)	Na 100 % Salmo osobiście takiego kupowałem kilka lat temu


gluszynskie (2008-02-05)	jarku i jak u Ciebie rezultaty? bo u mnie zębole go lubią... fakt aż nad wyraz często nie łowie spinningiem, ale myśle że jest wporząsiu


jarekfish69 (2008-02-08)	Ostatnio rzadko moczy się w wodzie-generalnie łowie na lekko i ultralekko ,ale na początku jego kariery swoim "kolebaniem" wyciągnął parę szczupłych


sebo (2009-01-03)	dokładnie salmo

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!