Dodany przez

Dodany

Sep 18 2003

Obejrzenia

1578

Opis	Paproszkowy boleń

Wysłane komentarze

Sazan (2003-09-18)	Wykrzyknik! Zerknij na następne zdjęcie (Sandaczyk) i pierwszy tamże komentarz. Jeżeli chcesz uczestniczyć w naszej zabawie poczytaj o warunkach... Jeżeli nie, proszę, daj znać, przerzucimy zdjęcie do innej rubryki.


tomaj (2003-09-19)	Jeżeli możesz to opisz dokładnie jak, gdzie i kiedy go złapałeś. A tak nawiasem mówiąc to ta krew za dobrze nie wygląda.


radwan (2003-09-19)	może buraki jadł:)). Dużyyyyy okaz


PiECIA (2003-09-19)	Wykrzyknik: Gratulacje, ładny okaz ! tomaj: To nie pokaz mody, tylko wędkarstwo, ranienie, czasem zabijanie, wiec darujmy sobie Waszmosci tomaj tą krew. Ty co robisz jak Ci złowiona rybka krwawi ? Tamujesz i zasówasz do weterynarza, nie cierpie moralności a`la p. Dulska....


marek k84 (2003-09-19)	słusznie PiECIA! Wędkarstwo to nie tylko plenery, zachody, uśmiechnięte okazy. To też proza życia. Ból, krew, śmierć... Nie zmiatajmy ich pod dywan... A, że czasem uczucia budzi różne... To wtedy jest czas na refleksję...


asknet (2003-09-19)	eeee.... Zasadniczo zgadzam sie z moim przedmowca ale nie do konca ...ryba wygladala by lepiej bez krwi ....:-) bolek ladny i smialo zglaszaj go do rekordow ....:-)


marek k84 (2003-09-19)	ASCI, pewnie, że lepiej, ale nie każde zdjęcie ma być DZIEŁEM SZTUKI i nie zawsze trzeba myś rybe to portretu... Czasem warto przypomnieć jak to w rzeczywistości wygląda... Mi też się ta krew nie podoba, ale ona przecież tam była!


asknet (2003-09-19)	moze ja jednak sie bede upieral ... moze dojsc do sytuacji gdy na galeri bedzie wnetrze zamrazarki z dzwonkami ryby .... przeciez to tez czesc wedkarstwa tylko nie wiem czy warto o nie przypominac ...:-)


marek k84 (2003-09-19)	Radek, każda przesada jest niezdrowa. W jedną i w drugą stronę. Pamiętasz jak Sazanek (jeszcze na wcwi) serwował łososie w plasterkach? Część wymiotowała, ale jednak pozostały ku pamięci. NIe fałszujmu rzeczywistości. MOżemy ją czasem podretuszować, czasem wręcz na jej podstawie stworzyć własną wizję tejże... Ale... "pamiętajmy o ogrodach" i... o wysypiskach... :-)


asknet (2003-09-19)	wlasnie .... pamietajmy o zdrowym rozsadku ...:-)


marek k84 (2003-09-19)	Howgh! ASCI.... co robiłeś niedawno sam na sam z dwoma... Laskami? ;-)


asknet (2003-09-19)	zachowywalem ...rozsadek :-)


marek k84 (2003-09-19)	acha! To duża sztuka w takiej sytuacji... Gratuluję! ;-)...


PiECIA (2003-09-19)	ASCI ( Marek to bylo dobre ;-)) , ja tę fotke odbieram jako zdjęcie akcji, widać okaz, widać zwycięzce, widać ból i krwiawiące rany ryby, i to cała wartość tej prezentacji, bo przecie walorów artystycznych trudno się doszukiwać, tylko z widocznymi czerwonymi elementami fotka jest wartością samą w sobie ;-)


asknet (2003-09-19)	i dobrze cia-pie ........ ale krew mi sie nie podoba .. moze nie ??;-)


marek k84 (2003-09-19)	Czy my się Radek kłócimy? Raczej nie... Omawiamy jedynie różne aspekty życia i fotografii jako: 1. medium je utrwalającego, 2. jako sztuki... Pierwszą wersję najlepiej to odzwierciedlają nagrody World Press Photo... Tam dramaty wylewają się z fotek. Drugiej pełno w galeriach... I bardzo dobrze!


asknet (2003-09-19)	kto sie kluci ?? my ustalamy fakty ... iz kazdemu moze podobac sie cos innego ...:-)


marek k84 (2003-09-19)	Taaak jeeeesT...:-)


PiECIA (2003-09-19)	ASCI, masz jakies przeżycia traumatyczne z dzieciństwa, czy coś z późniejszej historii... ? ;-))


Sazan (2003-09-19)	Do każdego krwawego obrazka można dorobić ideologię :) Krew spływająca po ciele ryby, nie mogę powiedzieć, że nie robi na mnie wrażenia. Przeciwnie - robi. I to zawsze duże. Od kiedy pokochałem ryby i ich łowienie, krew tych istot znaczy moją wędkarską drogę. Taką wybrałem i z takimi niemiłymi dla wzroku konsekwencjami muszę się liczyć. Kwestia odbioru samego zdjęcia jest zapewne uwarunkowana wrażliwością i gustem odbiorcy. Tak już przyzwyczailiśmy się oglądając wędkarskie galerie do niemal studialnie wypozowanych ekspozycji rybich trofeów, że przeszkadza nam spływająca po jej ciele strużka krwi (dla mnie rzecz naturalna) czy przylepiona do jej ciała grudka piachu lub trawy, a nie przeszkadza widok wbitego haczyka w pysk ryby, potężna trójramienna kotwica uwięźnięta w pysku, zwisający z pyska wobler czy paproch, że o olbrzymiej rybie trzymanej za skrzela nie wspomnę. Najważniejsze, żeby była czyściutka! Jeżeli nasz odbiór treści foty wyczuwa w czerwieni krwi ból i cierpienie jakie musiała przeżyć ryba, powinniśmy poszerzyć te niemiłe aspekty odczuć o elementy, o których wspomniałem. Inaczej zawsze będziemy posądzani o moralność p. Dulskiej. I to słusznie! Wspomniałeś, Marku, o serwowaniu kiedyś przeze mnie łososia w plasterkach :) To było zdjęcie wędkarza ćwiartującego łososia na dzwonka. Sądziłem, że umieszczając krwawe ale naturalne bądź co bądź zdjęcie z filetowania i sprawiania ryby w galerii wortalu wędkarskiego nie narażę się nikomu. Sądziłem, że przyzwyczajeni do takiego widoku wędkarze potraktują to całkiem naturalnie. Jakże się myliłem! Umieściłem również złowionego łososia ze strużką krwi. Zwyzywano mnie od rzeźników i dosadnie wbito do mego zakutego łba, że galeria to nie rzeźnia. Od tego czasu nigdy nie odważyłem się zamieścić fotki o takim charakterze i wydźwięku. Mam szacunek dla ryby, ale dla odbiorcy fotek również. Vox populi vox Dei :)


marek k84 (2003-09-19)	podobna dyskusja odbyła się na wcwi na temat ostatniego zdjęcia w artykule: "Pożegnanie lata i brzany " http://www.wcwi.net.pl/modules.php?name=News&file=article&thold=-1&mode=flat&order=0&sid=3854#27562 Temat stary jak świat...


marcin p (2003-09-19)	A mi się nie podoba!


marcin p (2003-09-19)	O ile Cię to interesuje :-)


marek k84 (2003-09-19)	bo Cię suszy po wczorajszym.... Trza było w piaskownicy nie spać :-) A poważnie: Twoje prawo :-)


Tomaj (2003-09-19)	Piecia kim ty jesteś, żeby oceniać moją moralność? Nie lubię takich zarozumiałech osób. Też czasami zdarzało mi się zaciąć za późno rybę i okaleczyć ją tym samym. Ludzka rzecz. Mogłem mieć tylko pretensje do siebie. Preferuję zasadę no kill, ale czasami zabieram rybę na patelnię, przy czym nigdy nie zabiorę jakiegoś rekordowego okazu, bo moim zdaniem to zbyt cenny materiał genetycznym dla przyszłego narybku. A widząc tą krew na zdjęciu zrobiło mi się przykro, że bolek nie wrócił do wody.


Sazan (2003-09-19)	No i zaczęło się :) Już dawno zauważyłem, że komentarze pod zdjęciami mające w założeniu na celu umożliwienie przede wszystkim oceny technicznej walorów zdjęcia, zamieniają się w zażartą najczęściej dyskusję na temat swego stosunku do wędkarstwa w ogóle. Można i tak! Jednakowoż wniosek jest jeden. Mało lub wcale nie znamy się na technice samej fotografii :)))


marek k84 (2003-09-19)	Sazanku, poza kilkoma "Wyjadaczami" to my głównie 'amatory" jesteśmy. A zdjęcie pokazujemy coby przekazać swą radość, swe emocje, czy co tam jeszcze. Stąd biorą się dysputy ideologiczne, a nie technologiczne... I to chyba całkiem prawidłowe :-)


Sazan (2003-09-19)	W rzeczy samej :)


PiECIA (2003-09-19)	Tomaj , nie mialem na celu obrażenia Cię, skoro tak to odebrałeś - przepraszam. Opisałem odczucia, jakich doznałem w tej jednej chwili, czytając Twoj komentarz. Szkoda tylko, że nie potrafisz mimo wszystko zachować kultury i dobrych manier w zwrotach do innych. Płakał nie będę. EOT.


wykrzyknik (2003-09-19)	wybaczcie mi moi mili krew nawet nie widziałem że krwawi dołożę dziś jej następne zdjęcie bez krwi i z opisem połowu wszystkie następne ryby będę mył żeby nikt się nie krzywił


asknet (2003-09-19)	No to dyskusja poszła w kierunku moralizatorskim (tfu co za słowo) no skoro tak to... dla mnie uwiecznienie ryby oznacza chęć jej zapamiętania ... w formie która odda należny szacunek pokonanemu przeciwnikowi w tym samy wyraża sie fakt jej wypuszczenia w jak najlepszym stanie. Jest to podwójna moralność ?? być może generalnie wędkarstwo jest mało moralne, jedzenie mięsa jest mało moralne ba niektórzy uważają ze picie piwa jest niemoralne ...:-) Oczywiście post ten nie ma już nic wspólnego ze zdjęciem powieszonym przez wykrzyknika :-)


PiECIA (2003-09-19)	Radziu, czy fakt lejącej się z pyska ryby krwi ujmuje jej w czymś ? To jest fakt autentyczny, życie, niczym nie tuszowany moment, pokazujmy rzeczy prawdziwymi, a nie Ty byś ja umył do zdjęcia i pokazał piekną niczym jak by sama wskoczyła Ci do łódki ;-) Nie, Ty ją skułeś ostrym żelastwem, i Ona ma prawo krwawić...I właśnie takie zmycie do fotografi kojaży mi się z oszustwem i leczeniem własnego morale. Nie wiem do czego dąży ta dysputa i nie wiem czy tu jej miejsce, ale pisać trzeba.


Sazan (2003-09-19)	Asknet napisał: "...ba, niektórzy uważają że picie piwa jest niemoralne..." Mnie proszę z tego towarzystwa wyłączyć!!! :)))


asknet (2003-09-19)	naprawde kojarzy ci sie z oszustwem ...??:-) czemu ?? nie starasz sie w swocih zdjeciach poprawic rzeczywistosci ?? i wiesz wolno Ci tak jak Markowi ma prawo nie podobac sie zdjecie poprawione w Photoshopie a mnie np. zdjecie zlej jakosci malo tego mam prawo o tym pisac czy mowic :-) wedkarstwo jest pasja ktore moze budzic watpliwosci moralne generalnie nie powoduje to w nas checi jego porzucenia.:-) Czy krew ujmuje cos rybie ..nie czy ten sposob jej zapamietania mi odpowiada ?? nie Nie chcial bym jednak aby nie wolno mi bylo wyrazic opini na ten temat :-)


asknet (2003-09-19)	Sazan napisal: " Mnie proszę z tego towarzystwa wyłączyć!!! :))) " I mnie tez :-)


PiECIA (2003-09-19)	Aski, nikt nie zabrania Ci pisać o czymkolwiek... ;-)


Sazan (2003-09-19)	Coś Ci powiem PiECIA, choć to na pozór niezbyt smaczne. Amerykańskie zakłady pogrzebowe tak pięknie potrafią przygotować ludzkie zwłoki do pogrzebu, kładąc na twarz zmarłego warstwy pudrów, kremów, kolorów i szminek, że własna rodzina często swego bliskiego nie potrafi rozpoznać! Jest "piękniejszy" niż za życia! Nawet uśmiech potrafią mu dorobić, choć ten całe życie był skwaszony bo mu biznes szedł kiepskawo... Nas to może nawet i śmieszy, ale inni taki mają styl i zwyczaje. Nic nam do tego. Skoro jednak jedynie lobby "czystej ryby" do fotografii jest widoczne w galeriach (bo nikt jakoś nie krzyczy, że ryby mają być naturalne czyli zakrwawione), trzeba się do głosu ludu dostosować. Nie widzę innego wyjścia. Zatem, myjmy ręce przed jedzeniem a ryby przed sfotografowaniem! W innym przypadku łatwo zostać Don Kichotem. Co Ty na to, przeciwniku dulszczyzny? :)


PiECIA (2003-09-19)	Aski jeszcze dodam, nasze rozbierzne zdanie na sprawe wynika, jak mi się zdaje, z odmiennego traktowania charakteru zdjęcia, ja na nie patrze jak na fotke reporterska, Ty jak na fotkę "nad biurko", no w takim razie zgadzam sie z Twoim zdaniem. Co do poprawiania fotek, jak najbardziej, o ile jej charakter na to pozwala ;-)


PiECIA (2003-09-19)	Sazan, moje zdanie opisałem dosyć dokładnie i precyzyjnie jak mi sie wydaje, powtorze: jeżeli fota "nad biurko" - myc, pudrować, itd., jeżeli reporterka, dokument - żadnego upiększania, ma być orginał chwili wtedy ujętej, czy to na folii, czy na matrycy ;-)


asknet (2003-09-19)	Krzyczy krzyczy Sazanku - Marek_K.:-) A ja se zostane ze swoja moralnoscia ala Dulska i bede krzyczal jak mi sie cos bedzie nie podobac ...:-)a Piecia to mi moze zabronic nie plywania na ryby np. :-) zabron mi prosze ...:-)


PiECIA (2003-09-19)	Asknet co Ty z tym zabranianiem! Czytaj ze zrozumieniem ;-) Wyrazam swoje zdanie tak samo jak TY ;-)


asknet (2003-09-19)	ech zesz ty ja pisze zebys mi zabronil nie jezdzic na ryby ...:-)... wytlumaczyc ...??:-)


PiECIA (2003-09-19)	Aaaa !!! Zabraniam Ci _nie_ jezdzić na ryby !!!!!


asknet (2003-09-19)	dziekuje ide to pokazac Sywlii licz sie z reperkusjami :-)


PiECIA (2003-09-19)	Reperkusje ze strony Sylwi...zawsze i wszedzie ;-)


Sazan (2003-09-19)	Ale masochista się znalazł... :)


wykrzyknik (2003-09-19)	Jest mi teraz głupio że wstawiłem tą fotkę, może było by lepiej gdybym zrobił ja nad wanna, czyściutkąsiedząc w gaciach, albo udawał że go wypuszczam a potem mówił wszystkim jakim jestem wspaniałym człowiekiem i wędkarzem bo wypuściłem bolka. Powiem więcej obejżyjcie styczniowe WW lub jaką kolwiek inną gazetę są tam artykuły o rozpoczęciu sezonu na trocie pokażcie mi choć jedno zdjęcie troci po której krew nie płynie potokiem i gdzie ta moralność i czy się ono komus podoba czy nie hmm każdy ma prawo do swojego własnego podejścia do sprawy tak czy inaczej dzięki za komentarze.


Sazan (2003-09-19)	Wykrzyknik! W życiu spotyka się różnych ludzi. I dobrze! Z samymi aniołami trudno wytrzymać... :) Głupio Ci? Możesz być dumny! Pokaż, proszę, która z fotek w piątkowe popołudnie uzbierała pół setki emocjonalnych komentarzy lub wypowiedzi? :)


wykrzyknik (2003-09-19)	Sazan dzięki za miłe słowo, jestem dumny może nawet nie tyle z zamieszaznia ale z samego bolenia.


Sazan (2003-09-19)	Nie dziwota :) Też byłbym dumny z takiej rapki!


Tomaj (2003-09-20)	Piecia przepraszam za moją ripostę, ale ja też opisałem odczucia, jakich doznałem czytając Twoj komentarz na mój temat. Wykrzyknik gratulacje wspaniałego bolenia! Ja nie miałem jeszcze takiej przyjemności jak Ty. Mój komentarz "ta krew za dobrze nie wygląda" dotyczył wyłącznie mojego osobistego smutku, że ryba nie wróciła do wody, ale jak już tu pisałem rozumiem to, że nie zawsze może tak się stać. Jeszcze raz ogromne gratulacje!


PiECIA (2003-09-20)	Tomaj lubie miłe zakończenia, przy najblizszym spotkaniu stawiam browara ;-)


sandal (2003-09-20)	Zdjęcie moim zdaniem jest dowodem na to , że dostał po skrzelach i wypuszczenie w takim wypadku pewnie nie gwarantowało przeżycia ryby .


Sazan (2003-09-20)	Następnym razem to ja sprowokuję jakąś zadymkę z PiECIĄ. Może i mnie postawi browarka... ;)


radwan (2003-09-20)	jeszcze troche i z Waszych wypowiedzi będe miałjakąś prace magisterską:))


Christoferek (2003-09-20)	Wszyscy czepili się skutków ubocznych, powstałych przez uderzenie tego pięknego bolka pałką w łeb.......


wykrzyknik (2003-09-21)	żadna pałka ani kijek a ni nic innego nie miało kontektu z boleniowym łebkiem krew najprawdopodobniej to efekt podbierania bolenia ręką bo podbieraka nie miałem


Ruki (2003-09-21)	jak podbierałeś za skrzela to się nie dziwie ale w inny sposób to dziwne. może bolek dostał wylewu:-) a bolek super


jarekk (2003-10-01)	Cholewcia ! Przespałem takie fajne zamięszanie :-/


Sazan (2003-10-08)	Jarekk! Nie śpij bo Cię okradną! A po piwie to głowa się kiwie... :)))


Zenon (2003-10-17)	Pozwólcie że i ja wtrące kilka moich uwag Po pierwsze nie rozumiem uwag tyczących samego zdjęcia, widok krwawiącej ryby oburza uczucia estetyczne widza wypowiadający chcieli by unikać takiego widoku ,sprzeciwiają się przedstawianiu takich zdjęć , i tu należy zadać sobie pytanie ,jaka fotografia ma być prezentowana w galerii ? Czy ma wyrażać i rejestrować otaczającą nas rzeczywistość taką jaka jest ? Czy też mamy prezentować obraz mało realistyczny ,czyli upozowany ? Powyższe zdjęcie jak mi się wydaje ,jest przekazem na gorąco ,dokumentem ,rejestracją wydarzeń bez retuszu i upiększeń ,na tym polega dokument !Fotografia dokumentalna jest rejestracją chwili ,natomiast artystyczna ,wyraża to czego najczęściej na co dzień nie zauważamy. Były to moje osobiste rozważania na powyższy temat.


Sazan (2003-10-17)	Aczkolwiek osobiste, Zenon, podziela je wielu innych... :)


marek k84 (2003-10-17)	a jeśli to zdanie jest z kategorii liczb pierwszych? Dzieli sie tylko przez 1 i przez... siebie? :-)))) Jak wiec może je jeszcze ktoś podzielać? Kwadratura koła bo jednak ja je... tez podzielam ;-))))))


Jarbas (2003-10-17)	Zenon sam to napisałeś ???


Sazan (2003-10-17)	Chyba jakiś zaskoczony niedowiarek pyta... :)

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!