Tak naprawdę to nie tylko moja bo jest to dość znana pstrągowa rzeka dość niedaleko Warszawy. Najpiękniejsza jaką znam. Tam właśnie zaraziłem się bakcylem w czerwone kropki. Teraz po sezonie pozostają wspomnienia. Zdjęcie jest z maja. Podczas tej wyprawy udało mi się z jej krystalicznych nurtów wyjąć dwa trzydziestaki. Oj, już się nie mogę doczekać następnej wiosny.

Dodany przez

Dodany

Sep 21 2003

Obejrzenia

461

Opis

Tak naprawdę to nie tylko moja bo jest to dość znana pstrągowa rzeka dość niedaleko Warszawy. Najpiękniejsza jaką znam. Tam właśnie zaraziłem się bakcylem w czerwone kropki. Teraz po sezonie pozostają wspomnienia. Zdjęcie jest z maja. Podczas tej wyprawy udało mi się z jej krystalicznych nurtów wyjąć dwa trzydziestaki. Oj, już się nie mogę doczekać następnej wiosny.

Wysłane komentarze

jarekk (2003-09-22)	Oj, też już nie mogę się doczekać. Z takiej wody nawet trzydziestaczek nie jest łatwą zdobyczą :)


PiECIA (2003-09-23)	Niedaleko Warszawy taka woda ! ? No niech tylko Asknet się dowie... ;-)


marcin p (2003-09-23)	A może coś bliżej :-)))


Sazan (2003-09-25)	Spytajcie Janicka z pieśni, ile to owo "niedaleko": Niedaleko łod Krakowa, łoj! Łocieliła sie tam krowa, łoj! Pszised do nij Janicek, łoj! I pociągnoł ją za cycek. Łojojojoj! Zdjęciu można zarzucić wiele słabości technicznych ale sama treść, raczej z tych "klimatycznych"... :) Miejscówka przecudnej urody. Uśmiałbym się, PiECIA, gdyby na zdjęciu właśnie był Asknet w obiektyw złapany... :)


PiECIA (2003-09-25)	To nie Asknet, ale rzeka już nie jest tajemnicą ;-)


lukaszk (2003-09-25)	Domyślałem się, że w końcu ktoś ją rozszyfruje, bo to chyba jedyna taka rzeka w tym kraju: ma 10 km długości, a od razu taka duża... Kierunek PN jakby ktoś miał wątpliwosci. Tak naprawde to przydałoby się by nad jej wody częściej zaglądali "rasowi" szanujący ryby pstragarze, bo jej plagą są miejscowi polujący na pstrągi z robakiem lub żywcówką. A jak zobaczą "obcego" to od razu zwiewają. Wiec może jakby wiecej takich "obcych" kreciło się nad woda to odechciałoby im się maczać tam swoje robactwo.


Nostradamus (2003-09-26)	POWIEDZ CHOCIAŻ DO JAKIEJ RZEKI WPŁYWA TA RZEKA ?


lukaszk (2003-09-26)	Nie wpada do rzeki tylko do jeziora, z jeziora też wypływa stąd jej niewielka długość przy przyzwoitych rozmiarach... Więcej nie powiem ;-)


PiECIA (2003-09-27)	Panowie, to jest górna Jeziórka, nie wiem po co te tajemnice...


PiECIA (2003-09-27)	Oj zabrakło na końcu: ;-))))


Lucek (2003-09-27)	Nie wytrzymam do lutego jak bede oglądam takie fotki :-)))))))


farti (2003-09-27)	Jeśli Jeziorka(bo ja się upieram przy tej nazwie) To po pierwsze chyba nie kierunek PN. Lukaszk, honorowy wymiar jest 35cm, mam nadzieję że jeśli nie te to chociaż następne dostosujesz do niego. PLIS!!!


lukaszk (2003-09-27)	Nie, to nie jest Jeziorka. Z Jeziorki nie wziąłbym żadnej wielkości ryby, bo wiem, że wszystkie jakie tam pływają pochodzą z prywatnych zarybień. Gdybym miał zabrac komuś taką jego rybę to czułbym się jak złodziej. Tak postepuję na wszystkich mazowieckich rzeczkach. Ta ze zdjęcia zaś ma prywatnego właściciela, któremu płacę 20 zł za dzień łowienia, on za te pieniądze zarybia rzekę (oby!), a ja nie mam wyrzutów zabierając 2 pstragi, szczególnie, że łowię tam raz w roku.


farti (2003-09-27)	Acha i jeszcze ,,10km długości,, ????? jak to było mierzone? A może jednak to jakaś inna rzeczka ?


farti (2003-09-27)	No to mam odpowiedź. Chociaż podobna do górnej Jeziorki. Lukaszk jak możesz wejdż na chat to pogadamy na privie.


asknet (2003-09-27)	rzeka z prywatnym wlascicielem ...??? a to ciekawostek ..czyli co jakas forma spec lowiska ... wyglada b. ciekawie ..moze jednak cos wiecej zwiazku z tym ...:-)


farti (2003-09-29)	jeśli to rzeczka którą bierzemy pod uwagę to jest ok. 170 km od W-wy . po za tym na mój rozum tak czy owak w końcu musi wpłynąć do jakiejś większej rzeki!?

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!