Doskonał± przynęt± na bałtyckie duże leszcze, okonie i węgorze jest garnela – nazywana też bałtyck± krewetk±. Skorupiak ten dzień spędza zagrzebany w piasku, a na żer wychodzi w nocy i penetruje przybrzeżne płycizny. Można go znaleĽć również przy plaży, na co najmniej metrowej wodzie w pobliżu zwalisk kamieni.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 486
Zalogowani 0
Wszyscy 486
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
 |
 |
 |
 |
artur: Cholercia, próbuje 2
fotki wrzucić i ni
chusteczki ...(4722) Jun 28, @ 23:48:37
krzysztofCz: Kamil gratulacje i...
dalej do przodu k
Mariusz mam podobnie ...(4722) Jun 27, @ 07:59:14
lecek: Powróciło się
szczę¶liwie. Piszę to
specjalnie, ponieważ
miałem j ...(4722) Jun 24, @ 13:27:51
mario_z: a ja sobie siedzę i
nudzę się :mrgreen
:hihi
...(4722) Jun 22, @ 11:29:03
Tiur: Eliminacje do GPP na
Sanie zostały odwołane
ze względów pogodowyc ...(4722) Jun 18, @ 05:28:42
mario_z: W pi±tek bardzo krótko
na wodzie ze spinem,
tylko półtorej godzin ...(4722) Jun 15, @ 16:58:29
lecek: W sensie
"niepowracania" na
wyspę miałem na my¶li
normalnych tury ...(4722) Jun 12, @ 13:50:51
krzysztofCz:
:hihi :hihi :hihi
Lecku... to jak będzie
;question :h ...(4722) Jun 12, @ 10:46:38
lecek: Na Islandię poleciałem
na zaproszenie mojego
kolegi. Z ciekawszyc ...(4722) Jun 11, @ 18:57:00
christoferek: Planowałęm wyjazd na
belony w tym roku,
niestety nic nie
wyszło z ...(4722) Jun 05, @ 07:37:37
|
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
|
|  |
GDY RYBY NIE BIORˇ.
Opublikował 17-10-2011 o godz. 13:55:00 Monk |
Janokoniarz napisał W czwartek nałowił pięknych płoci i okoni.
Wieczorem zacz±ł molestować żonę, żeby choć raz
wybrała się z nim na ryby. Nie chciała o tym słyszeć.
W pi±tek tłumaczył jej długo i zawile, jaka to frajda holować ładne sztuki. Miała w±tpliwo¶ci. W sobotę uległa.
W niedzielę 7-letni± Kasię zabrali dziadkowie
na działkę. Kasia uwielbiała dziadków, działkę i
zielony groszek. Pojechali na przystań. Wypożyczył
duż±, stabiln± łódĽ z kapokami. Ona przezornie
zabrała kocyk, ręcznik i "co¶ na z±b". Pogoda była
cudowna.
On wiosłował w kierunku cichej zatoczki,
otoczonej z trzech stron trzcinami, gdzie tak brały
w czwartek. Ona, ubrana tylko w strój k±pielowy,
wymo¶ciła sobie wygodne posłanie. Rozłożył
wędki, założył przynęty. Stwierdziła, że weĽmie
wędkie do ręki, kiedy on złowi 3 sztuki. Minęło pół
godziny, a spławiki ani drgnęły.
Spogl±dał to na spławiki, to na coraz niżej zsuwaj±cy się stanik.
Widok był wspaniały, kusz±cy. W dodatku koło niej
było trochę wolnego miejsca. Położył się. Nie
protestowała. Zsun±ł stanik. Dotykał ustami jej ciała. Ręka wędrowała po wzgórzach i dolinach.
Najpierw usłyszał ciche pomruki. Potem, z wolna, nie¶miało rozpocz±ł się ¶piew. ¦piew kobiety przeżywaj±cej najwyższe rozkosze. Nie słyszał w¶ciekle wrzeszcz±cego trzciniaka, łkania mew ani
ujadaj±cych w oddali psów. Słuchał jej, słuchał uszami i całym ciałem. Przeżywał dumę i satysfakcję mężczyzny, który dał szczę¶cie kobiecie.
Zeszli do wody. Pływali, nurkowali, ¶ciskali się i
podtapiali. Czas się zatrzymał. ¦wiat nie istniał. Byli
tylko oni i ich miło¶ć. Wrócili do łodzi i kochali się,
kochali. Mieli po trzydzie¶ci lat i byli szczę¶liwi.
Nadszedł wieczór. O rybach nie było już mowy.
Gdy wracali do domu on zapytał: pojedziesz jeszcze
ze mn± na ryby? Odpowiedziała: owszem, bardzo
chętnie, pod warunkiem, że... ryby nie będ± brały.
Jestem bardzo zadowolony, że poprzedni mój tekst
podobał się. Dlatego o¶mieliłem się wysłać następny.
Jan Burcz "Janokoniarz"
|
| |
|
| Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: GDY RYBY NIE BIORˇ. (Wynik: 1) przez mario_z dnia 17-10-2011 o godz. 18:53:00 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Panie Janie dziękuję za ten tekst dzięki niemu powróciły piękne wspomnienia, kiedy¶ kiedy żona wypływała ze mn± na jezioro Kunów również rybki nie chciały mi brać :)))
Dziękuję za fajny tekst, czytało się super.
Pozdrawiam Mariusz. |
]
]
|
|
Re: GDY RYBY NIE BIORˇ. (Wynik: 1) przez wlodek (wlmr@op.pl) dnia 17-10-2011 o godz. 20:42:47 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Pewnie znajdzie się jeszcze kilku z nas, którym ryby na takich wyprawach nie brały! I u mnie ożyły wspomnienia z takiej wyprawy :-). Choć łodka to nie była ale i na "gruncie" było ok! :-). Pozdrawiam "grunciarzy" i nie tylko! :-) |
|
|
Re: GDY RYBY NIE BIORˇ. (Wynik: 1) przez Monk dnia 18-10-2011 o godz. 19:51:05 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Dziwna prawidłowo¶ć - komentarze tylko od "dojrzałych wędkarzy". I każdy komentuje, jakby... był podgl±dany przez Jana! ;))
Teraz młodzież już wie, co w wędkarstwie najlepsze! ;) |
Re: GDY RYBY NIE BIORˇ. (Wynik: 1) przez sacha dnia 20-10-2011 o godz. 13:07:37 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Tak to już jest że korzysta się z każdej nadarzaj±cej okazji ale czy ponton nie byłby stabilniejszy?No chyba że bior±c pod uwagę chybotliwo¶ci łódki para ubrała by się w kapoki i np. płetwy ;-)) ciekawe do¶wiadczenie ;-))
A'propos,nie wiem czy już gdzie¶ tego nie zapodałem ale że zaszło na tematy "dojrzałych wędkarzy":
Rozmawia dwóch (powiedzmy) wędkarzy w mocno zaawansowany wieku,np tak bliżej 70.
Jeden drż±cym głosem mówi:
-ja to w życiu najbardziej lubię pi......nie.
drugi:
-a ja wolę Boże Narodzenie-czę¶ciej się zdarza.
|
]
|
|
Re: GDY RYBY NIE BIORˇ. (Wynik: 1) przez Andrzej228 dnia 18-10-2011 o godz. 22:16:38 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Wczuwaj±c się w rolę bohatera, podczas następnego wędkowania rybkom zapodaję puste haczyki. :-) |
Re: GDY RYBY NIE BIORˇ. (Wynik: 1) przez mario_z dnia 19-10-2011 o godz. 19:03:13 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Hehhehehe, Ty to masz pomysły, szkoda że tak zimno bo w sobotę wyci±gn±ł bym żonę na "sandacze". :)))) |
]
|
|
Re: GDY RYBY NIE BIORˇ. (Wynik: 1) przez Robert (gosia67600@numericable.fr) dnia 22-10-2011 o godz. 14:27:07 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Nie pamiętam czy na łamach PW go¶ciły już teksty tego rodzaju w każdym razie można przypuszczać, że jest to pierwszy erotyk na PW :-))). Jestem za!:-)))
Panie Janie…i nam wszystkim na zdrowie :-))).
Nie wiem, w jakim jest pan wieku, ale pierwsze wrażenie, jakie odniosłem pobieżnie czytaj±c to… grafomania :-))).
PóĽniej, (bo zawsze trzeba dać szansę :-)) ) znalazłem w tym tek¶cie punkt zaczepienia. Ot radosna twórczo¶ć :-))). Rozumiem, że wystawia j± pan pod ocenę. Cóż nie jestem stałym czytelnikiem tego rodzaju twórczo¶ci, zatem moja opinia może być nieskończenie błędna :-).
Jako laik sugerowałbym znacznie wzbogacić słownik erotyczny oraz stymulację napięcia :-))).
Pomimo tych uwag proszę nie zrażać się do mojej osoby, bo to tylko dobrotliwe sugestie ;-).
Proszę tworzyć i publikować…trzymam "kciuk" :-))).
|
|
|
Re: GDY RYBY NIE BIORˇ. (Wynik: 1) przez krzysztofCz dnia 25-10-2011 o godz. 16:17:41 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | A w pewnym wieku dojdziemy do przekonania, że o rybach jak i o kobietach możemy tylko pomarzyć ;-)
Ryby już nie bior±, bo ich nie ma. A kobiety... co ja gadam... co ja gadam |
|
|
Re: GDY RYBY NIE BIORˇ. (Wynik: 1) przez old_rysiu dnia 27-10-2011 o godz. 07:39:54 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Mało mam czasu teraz na Internetowe klikanie. Jeszcze nie nasyciłem się okolicznymi lasami, jeziorami i morzem. Miałem w planie dzisiaj trotki w morzu poszukać, ae zimno i pada deszczyk - kapituluję. Tym oto sposobem, dostałem się tutaj i wpadłem na ten tekst.
Bardzo mi się podoba :-)
|
]
|
|
|